*'•'* t»a timVltł
M
Media l terroryści Czy zastraszą
symbolem Jest londyński .Tb# limes"), Juk ,l.e Monde", „i;| p^ I polska .lisięta Wyborem’ * Uktę niektóra tygodniki tan*mtsl,
.The Economut' niemiecki .Der Sptcgel" nasza .Polityka*), om, 1 telewizyjne programy publicystyczne (wywiady dziennikarek* Larrybgo Kingi) oraz Informacyjne (BBC World Senice, < w fc|.
•ce TVNM). Do drugiej kategorii naloty zaliczyć pisma zwane Ublołdiml, dzienniki .Super Ezpresa* czy .Fakt", oraz zbUtone w stylu tibloldilne programy telewizyjne, Jak .Uwaga" w TVN.
Zasięg I wpływ prestiżowych mediów obejmuje trzy grupy odbiorców; elity polityczne I biznesowe, dziennikarzy Innych mediów oni lepie) wykształconą publiczność. Znamienna jesi uwagi Inkuba Sobtentowsklego, dziennikarza z ubloldałnego Polsatu „Jeśli Jakiś dziennikarz nie zaczyna dnia od »G»zety Wy-borcie)* 1 "Rzeczpospolito)*, to »Prcw> (miesięcznik branżowy! powinien go zdemaskować I napiętnować. Te dwa tytuły są oho-wiązkowe*. Tak stwierdzając, wskazał, to właśnie te pisma ustalają hierarchią tematów dnia dla serwisów radia I telewizji1.
Dziennikarze twierdzą, te rzetelne I pogłębione Informo wonie obywateli Jest podstawowym zadaniem wolnych I niezależnych mediów. Gdzie Jednak takie znale),ć? Oto |eit pytanie! Prosta odpowiedz, to wielość I pluralizm mediów gwarantuję przedstawianie wyczerpujących 1 wielostronnych oświetleń każdego problemu, maić być zadowalająca pod warunkiem, to rzeczywiście Istnieje ukl pluralizm. A co do tego można mleć sporo wątpliwości Wiele analiz wskazuje bowiem na pluralizm pozorny, to znaczy Istnieje ogromna obfitość masowych mediów, lecz wszystkie podlegają logice komercji a ta ogranicza rozmiary i wnikliwość publikowanych materiałów.
Co więcej, umacniają się media, która mało dbając o prawdę, publikują prsede wszystkim wiadomości rozrywkowe dla masowego, mało wyrobionego wyborcy-czytelnika. Dołącza do nich tzw. tabloidalnt telewizjo prezentująca wszelakie sensacje w formacie dokumentalnym, a sensacja to w pierwszym rzędzie
1) Sołilenlowikl A,mUh|. ,1'ieu* lipie* J005-
• ftijf chs .hierarchii tematów (lub por radiu) dale wjwowwJrii l ptwdsuwlt M»**U McCombt, IMnewieelr ***** mtmml ftoapeWrnu, Wjdawnlriwo Uniwersytetu lagltllodłklejto, Kralów200S,
skandal, w drugim - horror, w trzecim - seks (choć niekiedy w odwrotnym porządku). Media masowe, jak na przykład dziennik .Fakt* si| nastawione na masowego odbiorcy. Mato liczy się z prawdy, nie przynoszy pogłębionych analiz I komentarzy. Niesy tek cytowane przez Inne media, a jedli jut to iły zdarza, to na ogdł w kplycym kontekście. Mimo tej podstawowej różnicy, media elitarne i popularne tworzy jednak wspólny system medialny.
Elity medialne wywierają wpływ polityczny przez publikowane w swych mediach wydarzenia lub zjawiska i Ich oceny oraz przez zajmowane formalne stanowiska we władzach publicznych (stowarzyszenia, kluby, niekiedy parlamenty i partie) I nieformalnie przez kręgi towarzyskie. Właściciele i naczelni redaktorzy (sternicy medialni) ty w różnoraki, polityczny I bltamowy sposób powiązani z elitami władzy, kręgami politycznymi, artystycznymi. uniwersyteckimi oraz kościelnymi. W ten sposób elity medialne, które w deklaracjach zachowuję dystans wobec twista polityki I biznesu, ty w dużej mierze włączone w proces decydowania politycznego*. Na bazie medialnej I ekonomicznej tworzy swoisty .układ* polityczny.
Współcześnie zmieniła się tradycyjna zasada finansowania mediów masowych7. Coraz mniejszy udział mają wpływy z bezpośredniej sprzedaży (także prenumeraty czy abonamentu), zai większy z publikowania reklam (aż do 100%). jak w przypadku tak zwanych mediów darmowych (telewizja komercyjna czy bezpłatne gazety). Ekonomika współczesnych mediów pozwala oferowaC swe produkty odbiorcom po niskiej cenie (znacznie zaniżonej w stosunku do kosztów I wartości), niekiedy nawet bezpłatnie (telewizja i radio komercyjne, darmowe gazety). Oczywiście nie Jest to działanie charytatywne, media otrzymuję bowiem sowity zapłatę od rcklamodawców. którzy Wa media .kupuję* uwagę odbiorców dla swych przekazów. To. Ze reklama stanowi główny motor finansowy mediów, ma wielorakie konse-
» M. Kcppllnsct, WHtnuHu tjtltnun/ Kwil IwminlłoKawta jwłttjOTę (w;j u pobdt-Osuomka tmL).AInMo naun „ijanwr* iśnmt. mraotfc Dolnollf ilu Silnia Wylm, Wtocfcw MOJ. Ł SI.
• Uconomlę mnhsw I rok reklamy przłdrrawia obrotnie T. Kowaliki -Ur-,iut n,t ryntu, WStP. Warszawa Z00S.