Augusta II, doprowadzenie do usunięcia obcych wojsk z Polski i Rzeszy i zapobieganie dalszym ich przemarszom. Chodziło więc wyraźnie o powstrzymanie wzrostu wpływów cara na tym obszarze i zmuszenie go do wycofania swych wojsk, a także o przeciwdziałanie dyskutowanym na Wyspach Alandzkich projektom wspólnej interwencji szwed zko-rosyj-skiej w ^Polsce w interesie Leszczyńskiego.
Warunkiem wejścia w życie traktatu było wszakże formalne przystąpienie do niego Rzeczypospolitej. W Polsce utrzymywało się silne niezadowolenie z przebywania wojsk carskich i podejmowano rozmaite kroki, by uzyskać ich ewakuację. Z misjami w tej sprawie jeździł za carem od Paryża aż do Moskwy Franciszek Poniński w 1717 i 1718 r. Z żądaniem wycofania tych wojsk wysłał sejm 1718 r. do Piotra I Lesiowskiego. Przygotowywano również wielkie poselstwo Stanisława Chomentowskie-go, które miało załatwić nie tylko sprawę pobytu wojsk carskich na terenach Rzeczypospolitej, łącznie z Kurlandią, ale i inne kwestie sporne, m.in. udziału Rzeczypospolitej w rokowaniach pokojowych ze Szwecją.
Decyzję o przystąpieniu Rzeczypospolitej do traktatu wiedeńskiego miał podjąć zalimitowany sejm w 1720 r. Tymczasem ogólna sytuacja uległa zmianie, podobnie jak nastroje szlachty, początkowo popierającej politykę króla. Śmierć Karola XII w grudniu 1718 r. i objęcie tronu przez Ulrykę Eleonorę spowodowało zmianę polityki szwedzkiej i zerwanie rokowań z Rosjanami. Zarazem Piotr I dla złagodzenia stosunków z Rzecząpospolitą wycofał z niej swe wojska. Jakkolwiek też Chomen-towski w czasie swego poselstwa w 1720 r. niewiele uzyskał, wrócił wszakże do kraju pod wrażeniem przemian, jakie zaszły w Rosji pod rządami Piotra I, uważając za konieczną politykę zgody z potężnym sąsiadem. W tych warunkach o przystąpieniu Rzeczypospolitej do traktatu nie było już mowy; uniemożliwiło to ostatecznie zerwanie dwu kolejnych sejmów. Traktat wiedeński miał zresztą przede wszystkim znaczenie demonstracyjne — Anglia i Austria zbyt były w tym momencie zaangażowane w odnowionej wojnie z Hiszpanią o wpływy na Półwyspie Apenińskim, by mogły myśleć o podejmowaniu skutecznych kroków militarnych na północy. Natomiast porozumienie wiedeńskie doprowadziło do definitywnego stargania więzów łączących poprzednio Augusta II z Piotrem I. Przez najbliższe lata zaciążył nad rządami Wettyna w Polsce podsycany przez dyplomatów carskich konflikt z hetmanami o władzę nad wojskiem autoramentu cudzoziemskiego, dezorganizujący życie polityczne kraju. Zarazem dla dyplomatów Augusta II nie znalazło się miejsce podczas rokowań pokojowych między Szwecją a Rosją, zakończonych w Nystadzie w 1721 r., które przyznały Rosji szeroki dostęp do Bałtyku (Karelię, Ingrię, Estonię i Inflanty). Nieco wcześniej Prusy w pokoju zawartym w Sztokholmie (1720 r.) zapewniły sobie utrzymanie
Szczecina i ujścia Odry. Rzeczpospolita musiała zadowolić się rozej-mem, zawartym przez Augusta II w 1719 r.
W 1720 r. wysłany został do Sztokholmu Jarosław Lubomirski dla utwierdzenia tego rozejmu, potem dopiero w 1732 r. Stanisław Hozjusz miał zająć się przygotowaniem traktatu pokojowego między obu krajami. Nigdy do tego nie doszło, w latach dwudziestych stałą reprezentację Augusta II w Sztokholmie objęli już Sasi i stan taki pozostał za czasów Augusta III. Dyplomaci polscy porozumiewali się ze Szwedami poprzez ich przedstawicieli w Warszawie, częściowo przy pomocy specjalnej komisji sejmowej.
Wojna północna była ostatnim okresem żywszej działalności dyplomacji Rzeczypospolitej w czasach saskich. Jakkolwiek istniało rozbicie na różne ośrodki dyspozycyjne, nieraz wyraźnie ze sobą rywalizujące, można jeszcze mówić o ciągłości linii politycznej, reprezentowanej przez te ośrodki, a nawet o pewnych sukcesach dyplomatycznych. Ogólny negatywny rezultat tych wysiłków zaważył i na aktywności dyplomacji polskiej w następnych okresach. Odtąd można mówić niemal wyłącznie
0 nieskoordynowanych poczynaniach dyplomatycznych Rzeczypospolitej, z których z trudem wyprowadzić można jakieś kierunki działania politycznego. Wyraźną ciągłość mają pociągnięcia dyplomatyczne dworu wettyńskiego, ale posługuje się on wówczas prawie wyłącznie dyplomacją saską, zaś interes państwa polskiego jest w nich traktowany drugorzędnie.
7. AUGUST II I RZECZPOSPOLITA WOBEC ZMIENNYCH PRZYMIERZY
1 KWESTII NASTĘPSTWA TRONU
Początkowo August II kontynuował politykę zainicjowaną w traktacie wiedeńskim i utrwaloną przez małżeństwo królewicza: współdziałania z dworem wiedeńskim. Uzyskane stąd poparcie nie odpowiadało jednak oczekiwaniom. Nie udało się przy pomocy habsburskiej zapewnić sukcesji tronu polskiego dla Fryderyka Augusta w latach 1719- 1720, ani stworzyć dostatecznej przeciwwagi wpływom rosyjskim w Rzeczypospolitej. Nie udało się również pozyskać ręki córki Karola VI Marii Teresy dla wnuka Augusta II. W tych warunkach związek z Wiedniem stawał się obciążeniem dla polityki wettyńskiej. Mimo bowiem akceptacji przez Wettynów wyrzeczenia się przez Marię Józefę pretensji dynastycznych, dwór drezdeński nie uznał w całej rozciągłości sankcji pragmatycznej, zapewniającej następstwo córkom Karola VI, i szykował się do wysunięcia wspólnie z Wittelsbachami swych zastrzeżeń. Jednocześnie narastające napięcia między Londynem i Paryżem z jednej strony a Wiedniem z drugiej z powodu okazywanej przez Karola VI aktywności ekonomicznej i powołania kompanii ostendzkiej i lewantyńskiej stawiało
373