ARS CANENDI
su, aby rytm był bliższy mowie [pronuntiati], niż śpiewowi [antnfi].“ Można by także zauważyć różnicę czasową. Augustyn porównuje melodyjną psalmodię końca czwartego wieku z o wiele oszczędniejszym sposobem kilkanaście lat wcześniej. Atanazy zmarł w 373, podczas gdy Augustyn został ochrzczony w Mediolanie w 387.
Trzeci i ostatni argument nie wnosi nowych dowodów, ld‘»re wsparłyby hipotezę, a jedynie sugeruje istnienie ana-l^ii. która dodałaby jej dodatkowo sensowności. Przypominamy sobie, że w pierwszych trzech stuleciach Kościół nit‘ m<>gł .... poszczycić architekturą kościelną we właści-'"m h>go słowa znaczeniu. Zebrania liturgiczne miały miej-Sce w n!'-‘ v- yróżniających się warunkach domowych, pod-c/*ls gdy wyzwolony Kościół czwartego wieku dokonał a woJuęji architekturze budując w każdym większym V/N nm - i>-ym mieście wspaniałe kamienne bazyliki. Moż-
lokurocnrowania 7‘ ęp°kł. Prawda, że nie-
*K * XN id/*i nawiązanie do introitu w słynnym fragmen-. poniitH-tilis, który wylicza innowacje papieża Ce-7 \ I (+432) o*1 p0,u psalmodii „Rozkazał on, aby 150 firnów Dawida było śpiewanych przed ofiarą [nntc sncri-Ps1 c/cgp nie robiono przedtem, recytowano jedynie ,,C"‘ ,> łVV|t1 Apostoła oraz świętą Ewangelię - i tak odpra-Aby ujrzec tu odniesienie do introitu, prze_ vC trzeba te same trudności, co w cytowanym frag-", V io ze św. Augustyna, zaniedbując dobrze udokumen-' inv psalm gradualny na rzecz psalmu do introitu, któ-istnienie nie zostało w żaden inny sposób udowod-
/ ,, praement z Augustyna jest w istocie zwięzłym sfor-nione.«.... nudowaniem centralnej hipotezy mniejsze) pracy. Parafra-
’iijae do czasów papieża Celestyna I „przed ofiarą", to jest łaściwą Eucharystią, czytano jedynie List i Ewangelię, pa->ż zaś dodał regularny śpiew psalmów. To zdanie zgrabnie uzupełnia opinię Augustyna poprzez to, że opisuje ustalanie się psalmu gradualnego jako innowację swego czasu, vet jeżeli nie wspomina drobnych kontrowersji rzyszących jej wprowadzeniu.
Drugi argument jest nieco subtelniejszy: dotyczy pewnych dwuznaczności językowych we wczesnych wzmiankach o psalmie gradualnym. Wiele fragmentów mówi oczytaniu psalmu gradualnego, podczas gdy inne mówią, żebył on śpiewany*. Niektóre wypowiedzi przypisują jego wykonanie lektorowi, a inne śpiewakowi46. Jak podkreślono wyżej, psalm był najczęściej traktowany jako czytanie. Istnieje jednak kilka fragmentów z tego okresu, które wyraźnie rozróżniają pomiędzy psalmodią, a zwykłym czytaniem Pisma św.4r Dwuznaczność tę najlepiej chyba przypisać okresowi przejściowemu, kiedy przestarzała koncepcja psalmu jako czytania ustępowała nowej rzeczywistości psalmu jako zjawiska muzycznego. Co więcej, wspominane rozróżnienie pomiędzy tym, co śpiewane do melodii a tym co po prostu recytowane, zostaje uczynione w łvm momencie po raz pierwszy w literaturze. Nigdzie nie jest to wyraźniejsze, niż w miejscu, gdzie Augustyn, po wyrażeniu swych skrupułów związanych ze znajdowaniem przyjemności w melodyjnej psalmodii mediolańskiej, oznajmia: „bo bezpieczniejsze mi się wydaje przestrzeganie zaleceń - często mi powtarzanych - biskupa Aleksandrii, Atanazego, który podobno nakazywał lektorom czytać psalmy z tak nieznaczną intonacją \flexu\ gło
n.i powiedzieć, ze przez pierwsze stulecia ery chrześcijańskiej nie było wcale architektury chrześcijańskiej jako takiej W związku z tym myśl, że sformalizowana muzyka kościelna narodziła się w czwartym wieku, wydaje się nie tak bardzo niestosowna.
Spróbuję na koniec zebrać wszystkie wprowadzone dotąd wątki w pełniejsze sformułowania hipotezy dotyczącej genezy graduału w czwartym wieku. We wcześniejszych stuleciach obrzędy przedeucharystyczne koncentrowały się wokół czytania Pisma. Zamykały się homilią opartą na jednym z czytań i odcinkiem sformalizowanej modlitwy. Niewątpliwie w układzie tym mogły się czasami pojawiać psalmy, funkcjonujące po prostu jako czytania ze Starego Testamentu. Być może ich immanontnie liryczny charakter mógł powodować zastosowanie recytacji trochę bardziej melodyjnej niż używana wobec innych czytań, ale możliwość ta była ograniczona poprzez brak wyspecjalizowanego śpiewaka. W każdym razie w obrzędach nie było elementu wyszczególnionego jako „psalm" albo „psalmodia". Zmiana pojawiła się w drugiej połowie czwartego wieku. Śpiewy chrześcijańskie były do tej pory uprawiane podczas wspólnych posiłków, ale w tym momencie ze wschodu na zachód rozlała się bezprecedensowa fala entuzjazmu dla psalmodii. Analogicznie do zwyczaju śpiewania w wielkich bazylikach psalmów podczas wc2esnoporannych wigilii wybitnie praktyczną i pociągającą metodą responso-rialną, stało się teraz zwyczajem wprowadzanie responso-rialnie wykonywanego psalmu pośród czytań w każdych obrzędach przedeucharystycznych. Psalm, który' wyróżniał się w ten sposób z racji swych odrębnych właściwości, nie był już po prostu kolejnym czytaniem. Stał się osobnym wydarzeniem muzycznym, wymagającym zdolności
C*\OR 31
27