Obraz (43)

Obraz (43)



wimu/NA, jisiinna zawyła noc z dala

natury i człowieka została w Zamku wytłumaczona sposobem istnienia wilka jako zwierzęcia nocnego, łaknącego krwi. Utwór Goszczyńskiego w tym sensie jest głęboko osadzony w mitologii ludowej, rozumiejącej noc jako porę złowrogą, „wilkołaczą”, niosącą przede wszystkim groźbę utraty krwi, płynu życia.

Zemsta Nebaby i kozactwa została przez Goszczyńskiego \ przesunięta w dziedzinę żywiołów natury związanych z krwią. Człowiekowi Goszczyńskiego jakby zostało dane, tak jak Ne-babie widmo Orliki, tylko marzenie o czynie, mogącym zmienić świat ludzki. W świecie historii odkrywa autor Zamku istnienie człowieka „naturalnego”, w sensie jego irracjonalnego, ukrytego związku ze zwierzętami krwiożerczymi, z „nocnymi bestiami”, z Ksenią. Piękny ataman marzy o wolności, ale jednocześnie spontanicznie chwyta za nóż, który błyska w ciemnościach nocnych „jak rozdrażnionej gadziny oczyska” (11,4, w. ioo). Goszczyński uwydatnia dosyć wyraźnie opozycję między ludzkim dążeniem do zmiany historii a celami natury. Natura posługuje się przewrotnie historią w celach niszczących. „Tworzenie” historii zamienia się więc w Zamku kaniowskim w upuszczanie krwi, utożsamia się z wychodzeniem na krwawy żer.

W akcie krwawego buntu dzikość kozactwa, zmieniając się w żywioł w wyżej wskazanym sensie, rozpętuje i inne żywioły zniszczenia i destrukcji. Głównym protagonistą „uczty zniszczenia” obok wiatru staje się ogień. Pożoga zamku wskutek spontanicznej, dzikiej aktywności tych żywiołów urasta do rozmiarów pożaru kosmosu, co zostało wyrażone w hiperbolicznych przenośniach: „płomieniste morze”, „na sklep nieba cały / Tak niezwyczajne błyski się rozlały”, „jak grom więziony darły wnętrze ziemi”, „świat ciemny”, „nie straszniej ryknie przed świata zniszczeniem” (III, w. 645-656, 679-683, 784). Obrazy rozpętanych żywiołów natury składają się więc na kataklizm kosmiczny. Jednocześnie trzeba zauważyć, że użyte przez Goszczyńskiego metafory służą ujawnieniu nie tylko żywiołowości podmiotów działających, ale i ich zwierzęcości: „ryknęły dziko”, „buchał jak z paszczy”, „ostatnim rykiem”, „z rozdartej paszczęki” (ustępy 20 i 23 części III). Odsłania się tu związek żywiołów wichru i ognia ze zwie-rzęcością, ale właśnie ze zwierzęcością pewnego typu: wyjącą, ryczącą, buchającą, żądną mordu i krwi. Serca ludzkie w powieści Goszczyńskiego aż kipią mordem (cz. III, w. 818). Bunt hajdamacki staje się więc przejawem kosmicznego, batalistycznego „mechanizmu” zniszczenia dla zniszczenia.

W obrazach płonącego na tle nocy zamku zaciera się więc granica pomiędzy światem natury a światem historii23. Łączy je zwie-rzęcość uosobiona w postaci demonicznej, jednakowo ludzkiej i będącej naturą samą, w postaci Kseni ogarniętej dzikim instynktem mordowania. Człowiek historii został tu wydany na łup złowrogiej siły, pozostającej poza zasięgiem jego woli. Jej piętnem jest przede wszystkim krew, a także trupi rozkład:

A topielicy skrwawione widziadło,

W skrwawionej szacie, ze skronią rozpadłą [...]

Jak co się wyrwał z łona ziemi matki,

Nieprzetoczone unosząc ostatki:

Bo jak nad trupem krążą nad nią kruki.

II, w. 495-501

Gdzie tylko pojawi się krwawe widziadło - Ksenia, zdwaja się „przestrach niesłychany” przed tym, co nieuchronne:

Tłumy mieszkańców trwogą omroczone;

A wieszczba klęski, w którą pojrzysz stronę! [...]

Dwóch się przyjaciół zbiegła oto ręka -I zimno śmierci ich uściski ziębi;

Dwojga kochanków spotkało się oko -I męty śmierci widać w spojrzeń głębi,

I jęki śmierci z westchnieniem się wloką.

II, w. 484-494

Ciemna bohaterka utworu, uosabiająca nocną stronę natury i duszy ludzkiej, rozsiewa śmierć. Działa ona w człowieku jak naj-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Obraz (47) 2 K/.NA, JESIENNA ZAWYŁA NOC Z DALA Jak utajona, tląc w serca głębinie, Na trupim ciele w
Obraz (38) 2 V! ET RZNĄ, JESIENNA ZAWYŁA NOC Z DALA Ziemia ciemnieje, a Orliki nie ma [...] Kochane
Obraz (39) WIKT RZNĄ, JESIENNA ZAWYŁA NOC Z DALA proces przepływu znaczeń od światła do ciemności, j
Obraz (45) I li i RZNĄ, JESIENNA ZAWYŁA NOC Z DALA * V Obok Kseni, symbolu nocnej, demonicznej stron
Obraz (55) UZNA, J MSI EN NA ZAWYŁA NOC Z DALA cie, w upojeniu mordem. Porządek ujawniania się obu k
Obraz (36) WIETRZNA, JESIENNA ZAWYŁA NOC Z DALA Poeta przywołał w swym utworze cały obszar narosłych
Obraz (40) HfTKZNA, JESIENNA ZAWYŁA NOC Z DALA Chropawym torem, w ślepiącej ciemnocie Orężny orszak
Obraz (41) RZNĄ, JESIENNA ZAWYŁA NOC Z DALA twiej, przewrotniej zwieść atamana: wciągnąć w fatalist
Obraz (42) WIETRZNA, JESIENNA ZAWYŁA NOC Z DALA kie cechy „ciemnej” bohaterki i zestawi z cechami te
Obraz (49) RZNĄ, JESIENNA ZAWYŁA NOC Z DALA niem” Zamku, ujawniającym się, we wszystkich jego warstw
Obraz (50) RZNĄ, JESIENNA ZAWYŁA NOC Z DALA Szelest po krzakach. Czy ptak pierznął z gniazda? Coś ma
Obraz (54) T UZNA, JESIENNA ZAWYŁA NOC Z DALA nie „wietrznym”, spontanicznym, piekielnym. Poprzez zb
Obraz (44) i:NIŻNA, JESIENNA ZAWYŁA NOC Z DALA aktywniejszy i najbardziej spontaniczny żywioł, jak w
Obraz7 (15) rz uniwersalnym Dobrem, tak furor objawia powiązania człowieka z siłami metafizy. czncg

więcej podobnych podstron