144____
144____
to będzie noc... I znowu mamy dzień, a po nim noc...
Na rysunku dzieci są przedstawione w formie kółek, a strzałki pokazują, jak dzieci akcentują stałe następstwo dnia i nocy, kładąc ręce na ramionach kolegów.
2. Układamy kalendarze: Dzień-noc
Nauczyciel pokazuje dzieciom rozłożone na podłodze dywaniki, na których znajdują się małe obręcze (lub wycięte obręcze z papieru), pojemniki z kolorowymi kartonikami. Wyjaśnia: Proszę usiąść przy dywanikach... Każdy z was ułoży dookoła obręczy kalendarzy na którym będą dni i noce. W pojemnikach znajdziecie wszystko to, co będzie wam potrzebne.
Dzieci układają kalendarze, a nauczyciel podchodzi i pomaga tym, które mają kłopoty.
Ułożone kalendarze wyglądają tak, jak na rysunku obok:
Gdy kalendarze są gotowe, trzeba przeczy-tać zakodowane na nich informacje. Nauczyciel poleca: Proszę palcem dotknąć to, co na waszych kalendarzach pokazuje dzień (dzieci dotykają dowolny żółty kartonik)...
- To dzień... Proszę pokazać następny kartonik - to noc...
- Pokazujemy i czytamy: Dzień-noc-dzień-noc-dzień-noc... (w taki sposób dzieci odczytują wszystkie dni i noce zaznaczone na swoich kalendarzach).
- Widać, że po nocy jest dzień i znowu noc i znowu dzień i znowu noc i uio-wu dzień... zawsze po nocy jest dzień, a po dniu przychodzi noc...
- Pósprzątamy później, a teraz zapraszam do wesołej zabawy.
3. Zabawa z rytmiczną wyliczanką
Dzieci ustawiły się w kole, a razem z nimi nauczyciel, który recytuje wyliczankę60 inscenizując ją ruchem. Dzieci naśladują jego czynności i uczą się wyliczanki na pamięć.
Raz, dwa, trzy, cztery,
maszeruje Huckelberry (pokazuje sposób chodzenia psa).
60 Tekst wyliczanki pochodzi z książki K. Pisarkowej: Wyliczanki Polskie, „Ossolineum Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk-Łódź 1988. Można w zabawach tego typu skorzystać z innej wyliczanki.
A za nimi Pixi-Dixi,
co się myje w proszku ixi (rusza „wąsikami i pokazuje ruchem mycie),
A za nimi misio Jogi,
co ma cztery duże nogi (naśladuje sposób dreptania niedźwiedzia),
A za nimi kot Jinks dyszy,
eonie lubi strasznie myszy (naśladuje dyszenie i pokazuje palcem zaprzeczenie).
Wyliczankę trzeba powtórzyć kilka razy i dzieci nauczą się jej na pamięć.
Dzieci zapewne znają inne wyliczanki. Warto je przypomnieć. Nauczyciel stwierdza:
- Znam jeszcze jedną śmieszną wyliczankę:
Entliczek pętliczek - czerwony guziczek, na kogo wypadnie? Na tego bęc!
- Kto zna inną wyliczankę?
- Możemy spróbować ułożyć własną wyliczankę...
Wychwytywanie regularności dzień-noc i układanie kalendarzy wymaga przechodzenia z jednej reprezentacji na drugą. Dla pięciolatków nie będzie to trudne: dostrzegą rytm, stałe następstwo dnia i nocy, a także ułożą kalendarze.
Czterolatki mogą mieć z tym kłopoty. Jeżeli tylko niektóre czterolatki gubią się, nauczyciel może dziecku pomóc w następujący sposób:
- układa na obręczy dziecka kolejno kwadraty: żółty, czarny, żółty, czarny, żółty, czarny... i zachęca: Układaj dalej...
- potem wskazuje kolejno kwadraty i podpowiada rytm: Dzień, noc, dzień, noc, dzień, noc... pokazuj i mów...
Gdyby większość czterolatków nie potrafiła ułożyć kalendarza: Dzień--noc, trzeba zorganizować dzieciom ćwiczenia rozwijające zdolność do skupiania się na tym, co się powtarza (według propozycji opisanych w książce: Wspomaganie rozwoju umysłowego trzylatków..., s. 100-109). Potem trzeba powtórzyć to, co proponujemy w tym scenariuszu.
Zwracamy uwagę na wartości edukacyjne wyliczanek. Jest w nich tak wyraźnie akcentowany rytm, że nawet małe dzieci potrafią go dostrzec. Z te-£°też powodu wyliczankę powtarza się wielokrotnie. Wyliczanki są także łączone z ruchem i wówczas stanowią dobre wprowadzenie do zabaw ruchomych typu berek, zabawa w chowanego. Recytowanie wyliczanek jest także dobrym ćwiczeniem rozwijającym pamięć. Ponieważ dzieci powinny znać ll'b możliwie dużo, podajemy kilka propozycji:
ww^ wsip.com.pl