208
Od tego momentu sprawność liczenia będzie kształtowana na sposób szkolny i analizowana w ramach ważniejszych szkolnych umiejętności. Radzimy o tym pamiętać, bo w przedszkolnym okresie życia dziecka liczenie zakwalifikowane jest do rozwoju umysłowego. Dlatego kształtowanie liczenia ma być organizowane tak, jak proces wspomagania rozwoju umysłowego dzieci.
Cele zajęć: kształtowanie umiejętności liczenia w możliwie szerokim zakresie. Wyodrębnianie przedmiotów do policzenia, szacowanie: Ile ich może być? i liczenie. Zwracanie uwagi na liczebniki porządkowe i na to, że ostatni wymieniony liczebnik oznacza także liczbę policzonych obiektów.
• krzesełka: dla każdego dziecka jedno,
• kartoniki, na których są zapisane cyfry - symbole liczb,
• kosz z klockami drewnianymi (ma ich być dużo).
Uwaga! Kartoniki z numerami krzeseł mają być na stałe przyklejone do oparcia krzesełka. Można skorzystać z samoprzylepnych cyfr. W ostateczności kartoniki z cyframi trzeba umocować przylepcem. Warto to zrobić, bo ponumerowane krzesełka są wielokrotnie wykorzystywane na zajęciach z dziećmi.
1. Przygotowanie zajęć
Jeżeli krzesełka w sali zabaw nie zostały jeszcze ponumerowane, trzeba to zrobić:
- policzyć krzesełka;
- przygotować tyle kartoników, ile krzesełek;
- na każdym kartoniku wyraźnie napisać kolejne liczby poczynając od jedynki;
- nakleić na oparciu krzesełka kartonik z kolejną liczbą.
Nauczyciel poleca chłopcom ustawić się w szeregu. Zaprasza do siebie dziewczynki, gestem pokazuje stojących chłopców i pyta:
- Jak myślicie, ilu jest chłopców? Może piętnastu, może dziesięciu, może stu. Kasiu! (wskazuje dziecko),jak myślisz, ilu jest chłopców?
Nauczyciel wskazuje kolejno dziewczynki, a one szacują liczbę chłopców.
Dzieci mogą podawać różne liczby. Nie trzeba się ani dziwić, ani sprawdzać realność podanej liczby. Podawane przez dzieci liczby świadczą, że zrozumiały,o co chodzi. To, na ile odnoszą się do faktycznej liczby chłopców, jest mało ważne. Dlatego akceptuje się każdą liczbę podaną przez dziecko.
Nauczyciel stwierdza: Policzymy chłopców w taki sposób: dziewczynki ustawią się za mną rzędem i każda z nich policzy chłopców tak, jak ja. Nauczyciel idzie wolno wzdłuż szeregu chłopców. Dotyka każdego chłopca i wymienia kolejne liczebniki. Dotykając ostatniego chłopca stojącego w rzędzie mówi na przykład: dwanaście. Chłopców jest dwunastu. Dziewczynki idą rzędem za nauczycielem i liczą tak, jak on.
Nauczyciel gromadzi wokół siebie chłopców i pyta:
- Ciekawe, ile jest dziewczynek? Łatwiej będzie nam powiedzieć, ile ich jest Jeżeli ustawią się w szeregu. Dziewczynki ustawiają się w szeregu. Chłopcy kolejno szacują liczbę dziewczynek. Nauczyciel akceptuje podane przez nich liczby i mówi:
- Policzmy. Ustawcie się rzędem za mną i liczcie tak, jak ja. Przechodzi wzdłuż dziewczynek, dotyka każdej i głośno wymienia kolejne liczebniki. Na koniec mów i na przykład: piętnaście. Dziewczynek jest piętnaście Chłopcy naśladują sposób liczenia nauczyciela.
Nauczyciel zwraca się do chłopców:
- Już wiemy, ile jest dziewczynek. Teraz policzymy dziewczęce nosy. Ustawcie się w rzędzie za mną i liczcie tak, jak ja. Nosów trzeba dotykać ostrożnie i delikatnie.
Nauczyciel idzie wzdłuż szeregu dziewczynek, dotyka każdego dziewczęcego nosa, a na koniec ustala, ile jest dziewczęcych nosów. Chłopcy naśladują sposób liczenia nauczyciela.
Chłopcy ustawiają się w szeregu. Nauczyciel zwraca się do dziewczynek:
- Wiemy, ilu jest chłopców. Policzmy chłopięce brzuchy. Wiemy, jak to się robi. Liczymy...