143
i szkodliwy, poszukiwania osoby /czasen: całej przemieszczającej się grupy/ przybierają charakter moralnego nakazu, Z kolei grupy religijne wydają się doceniać groźbę zawziętej determinacji i potęgują zabiegi rodziny poprzez ukrywanie, maskowanie i izolację swoich wyznawców^ • Jeżeli poszukiwany wraca, noże tc oznaczać koniec antykultowej działalności jego rodziny, Czasem jednak staje się to przyczyną zaangażowania i aktywności w ruchu, W każdym przypadku rozwija się "funkcjonalna autonomia” takiego zaangażowania. Przedłużona trauma "utraty" członka rodziny, zabiegi o jego powrót, ponadto częsta adaptacja wzorów życia rodziny do czasochłonnej aktywności antykultowej oznaczają, że tego typu ruch staje się potężnym zobowiązaniem niełatwym do wygaszenia. To zobowiązanie może podtrzymywać zaangażowanie długo po odzyskaniu osoby przez daną rodzinę**,
Do drugiej kategorii zaliczamy byłych członków grupy kultowej, wśród których są tacy co przeszli deprogramowanie lub sami wyzbyli się dawnych przekonań, Zdeprogramowani najczęściej służą podczas deprogramowania innych jako czynni rozmówcy, zobowiązani do reinterpretacji A? świetle negatywnym/ doświadczeń kultowych. Dodajmy, że uraz emocjonalny towarzyszący doświadczeniom aeprogramowania oraz późniejszy "powrót" do rodzin wydaje się zasilać fundacje antykultowe osobami o silnym zaangażowaniu osobistym, aktywistami ruchu.
Trzecią kategorię stanowią sympatyzujący zwolennicy, których zaangażowanie ma raczej charakter mniej emocjonalny, a bardziej profesjonalny, Wśród nich są: psychiatrzy, lekarze, działacze społeczni, dziennikarze, czasem też socjologowie. Być może ich pomoc była odpowiedzią na zapotrzebowanie bądź też nabrali stopniowo osobistego stosunku do marginalnej religii /Merritt 1975/# Bywa i tsk, że mają oni zawodowy czy naukowy cel w zajmowaniu się niektórymi aspektami kultu /Clark 1976/, Chociaż ich liczba jest niewielka, ten typ przynależności spełnia niezwykle ważną funkcję legitymizującą dla ruchu antykultowego.
Tacy ludzie dają naukową podbudowę "praniu mózgów", "psychologicznemu zniewalaniu", wyzwalając podejrzenia i obawy rodzin. Taka sankcja naukowa jest ważnym składnikiem procesu zwanego racjonalnym deprogra-mowaniem.
Spojrzenie na racjonalne deprogramowanie
logika deprogramowania zakłada co następuje:
1/ osoba doświadczyła nawrócenia na nową wiarę religijną podstępnie, poprzez hipnozę, leki bądź przez zaniżenie normalnej odporności umysłu za pomocą specjalnych technik deprywacyjnych;