216 Rozdział 6. Korelacyjna badania roligil
Czego by nie mierzyła Skala Poszukująca, inni bacłacze, podobnie jak Batson, włączają ją do badań nad postawami społecznymi wraz ze skalami l-E. Ich wyniki są często podobne do opisywanych przez Bat-sona i jego współpracowników. Na przykład w jednym z badań Skala Poszukująca była tylko jedną z trzech, które w istotny i pozytywny sposób wiązały się z poziomem sądzenia moralnego {Sapp i Jones. 1986). W innym badaniu, w którym porównano oceny w Studium Wartości Rokeacha z trzema sposobami bycia religijnym Batsona. orientacja poszukująca korelowała silniej z oceną Równości - wartości najbardziej istotnej dla tolerancji rasowej oraz takich postaw liberalnych, jak aprobata dla zaangażowania kościoła w sprawy społeczne i polityczne - niż z którąkolwiek z 17 innych wartości ostatecznych. Ani orientacja na religię jako środek (zewnętrzna), ani orientacja na religię jako cel (wewnętrzna) nie wiązały się w żaden sposób z oceną Równości (Luce. Briggs i Francis, 1987). Spośród siedmiu innych wartości, z którymi orientacja poszukująca była istotnie związana, cztery są określane przez Rokeacha (1973, s. 101) jako dodatnio lub ujemnie związane z postawami rasistowskimi. W przypadku wszystkich czterech korelacja z orientacją poszukującą ma kierunek wskazujący na antyrasizm. W przeciwieństwie do tego dwie z tych czterech wartości - Zbawienie i Bezpieczeństwo Rodziny - korelują z orientacją wewnętrzną w kierunku wskazującym na rasizm. Tak więc ponownie mniej rzucający się w oczy wskaźnik tolerancji i troski o innych okazał się być dodatnio skorelowany z Poszukiwaniem, nie związany, lub związany w sposób ujemny, z religijnością wewnętrzną.
W badaniu Sama McFarlanda (1989) poszerzona Skala Poszukująca była wyjątkowo spójnym wskaźnikiem braku postaw dyskryminacyjnych u studentów. McFarland skorelował swą ogólną miarę braku dyskryminacji i jej czterech składników - dyskryminacji Czarnych, kobiet, komunistów oraz gejów i lesbijek - ze skalami Zewnętrzną. Wewnętrzną i Poszukującą oraz z podskalami orientacji zewnętrznej wyróżnionymi przez Kirkpatricka (1989). Stwierdził, że w przypadku męzczyzn miary orientacji zewnętrznej wykazywały dodatni związek z różnego rodzaju dyskryminacją zaś Skala Wewnętrzna nie była z nią skorelowana. U kobiet Skala Wewnętrzna była związana dodatnio z wszystkimi formami dyskryminacji, poza dyskryminacją Czarnych, podczas gdy podskale orientacji zewnętrznej miały tendencję do korelacji ujemnej. Kiedy korelacje te zostały przeliczone po usunięciu specyficznego, modyfikującego udziału Fundamentalizmu (który był związany dodatnio ze wszystkimi formami dyskryminacji), poza jednym wyjątkiem, wszystkie te korelacje zostały zredukowane do poziomu braku statystycznej istotności. Korelacje dotyczące orientacji zewnętrznej pozostały w zasadzie nie zmienione. 2 drugiej strony, miara orientacji poszukującej była w istotny i ujemny sposób skorelowana ze wszystkimi miarami dyskryminacji, zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn, przed i po oddzieleniu wpływów Fundamentalizmu. Altemeyer i Hunsberger (1992) stwierdzili, że zarówno Skala Poszukująca McFar-ianda, jak i ich własna szesnastopozycyjna Zmieniona Skala Poszukująca były skorelowane negatywnie z prawicowym autorytaryzmem i czterema miarami uprzedzeń. Fundamentalizm - przeciwnie - z wszystkimi pięcioma zmiennymi wiązał się dodatnio.
PODSUMOWUJĄCE REFLEKSJE NA TEMAT ORIENTACJI POSZUKUJĄCEJ. Niezależnie od obecnych teoretycznych i psychometrycznych ograniczeń Skali Poszukującej Batsona i jej krewniaczek miary te zajęły należne im miejsce w literaturze korelacyjnej dotyczącej liberalnego światopoglądu religijnego. Blisko pół wieku temu Pratt (1950) argumentował, że w przypadku współczesnej, uczciwej i myślącej jednostki religijnej uczestnictwo może być rozumiane jedynie jako „aktywne poszukiwanie", „ontoiogjczne ryzyko”. Jak powiedział - uprzedzając w ten sposób Batsona - religia ,ma zawsze do czynienia z praktyczną kwestią przeznaczenia”. osobistego i zbiorowego losu. „W nieomal konieczny sposób daje ona perspektywę szerszą, niż miałoby się bez niej", jak i „pewną głębię". Również Pratt wyróżnia w centrum doświadczenia chrześcijańskiego ..impuls do bycia pomocnym i służenia innym” (s. 69. 62. 66, 73, 122).
W podobnym duchu brytyjski ekspert w zakresie edukacji Ronald Goldman (1967) zauważa, że ogólnym rysem naszych czasów jest „poszukiwanie i kwestionowanie". W szczególności nauczanie religii musi stać się raczej otwartą „eksploracją doświadczenia w jego głębi”, nie zaś nauczaniem niepodważalnych prawd. Musi to być nauczanie o niepewności i konieczności osobistego wyboru (s. 7. 14). Własne badania Goldmana (1964. 1965) nad myśleniem religijnym i następujące potem jego rady dla nauczania sugerują że jako podtrzymywana skłonność do tymczasowości, która umożliwia zaangażowane życie, ońenlacja poszukująca jest rzeczywiście bardziej dojrzałym stadium niż utrwalona ortodoksja zdefiniowana przez Skalę Wewnętrzną. Badania Williama Perry’ego (1970) nad rozwojem intelektualnym studentów i Jamesa Fowlera (1981) nad stadiami rozwoju wiary skłaniają do tego samego wniosku. Jednak, jak to stwierdzili Thouless i Fowler, postawa taka jest osiągana rzadko. Możemy tez podejrzewać, że nie jest ona dobrze reprezentowana przez pozycje kwestionariusza Batsona, gdyż żadna z nich nie sugeruje kroku w kierunku celu. który zawiera się w metaforze poszukiwania (Wulff. 1992) Mozę być jednak tak. ze idee drogi i punktu dojścia nie pasują do obecnego
Religia a zdrowie psychiczno 217
pluralistycznego poszukiwania religijnego (Woodward. 1994). Rozwijanie i ocena poszukującej orientacji religijnej to z pewnością jedno z najpilniejszych zadań psychologii religii.
Skale Wewnętrzna, Zewnętrzna i Poszukująca zostały początkowo skonstruowane dla ukazania związków religii z postawami społecznymi. Obecnie są one częściej stosowane do poznawania powiązań pobożności z przystosowaniem jednostki. Taka zmiana kierunku wysiłków badawczych odzwierciedla ogólny przeskok w badaniach nad konsekwencjami pobożności - od zainteresowań korelatami społecznymi do położenia nacisku na jej implikacje dla zdrowia, zarówno fizycznego, jak i psychicznego. Zdrowie fizyczne da się łatwo zdefiniować i ocenić, zazwyczaj w kategoriach długowieczności, braku schorzeń czy ogólnych samoocen stanu zdrowia. Termin „zdrowie psychiczne”, szeroko stosowane zapożyczenie z dziedziny medycyny ma wiele konotacji, które sugerują nie tylko brak symptomów psychiatrycznych, lecz także obecność takich pozytywnych jakości, jak samoakceptacja, autonomia, integracja osobowa oraz samoaktualizacja (Jahoda, 1958). Jest ono tym samym trudniejsze do zoperacjonalizowania.
Dane korelacyjne wskazujące, że religijność w takiej czy innej formie wiąże się ze zdrowiem fizycznym, można spotkać już na początku XIX wieku. Jednakże wielka częstość tych badań to badania epidemiologiczne, w których religijność stanowiła jedynie jedną pośród wielu zmiennych, a była mierzona za pomocą najprostszych wskaźników, zwykle przynależnością religijną. Ponadto istotne wyniki dotyczące religii zazwyczaj były zostawiane bez komentarza. Tak więc do niedawna te raczej liczne badania były w zasadzie nie znane (Levin i Schiller, 1987).
W dokonanym przeglądzie ponad 200 takich studiów Jeffrey Levin i Preston Schiller (1987) podają wiele interesujących prawidłowości. Występowanie pewnych chorób zmienia się w istotny sposób w zależności od grupy religijnej, niekiedy jako rezultat dziedziczenia genetycznego lub konkretnych praktyk dietetycznych, takich jak wegetarianizm adwentystów Dnia Siódmego. W przeciwieństwie do raportu Galtona różne badania religijnych funkcjonariuszy ukazują zdrowotną przewagę niektórych ich kategorii, choć przynajmniej jedno studium po Galtonie potwierdziło wyższą śmiertelność misjonarzy niż osób świeckich. W pewnych badaniach potwierdził się. w innych zaś nie. związek częstości religijnych praktyk z samooceną zdrowia i zmniejszoną śmiertelnością, spowodowaną różnymi konkretnymi przyczynami. W pewnych badaniach wystąpił dodatni związek między częstością religijnych praktyk, deklaracjami religijności i podobnymi miarami z pozytywną samooceną zdrowia oraz zmniejszoną śmiertelnością.
Levin i Schiller podsumowują swój przegląd tak skrajnie zróżnicowanej literatury wnioskiem o konieczności opracowania koncepcji dla nowych, bardziej adekwatnych badan nad tym, jak i dlaczego religijność wpływa na zdrowie fizyczne. Nalegają też na przemyślaną adaptację subtelniejszych miar religijności, szczególnie wskaźników allportowskiego typu religijności wewnętrznej. Aby zachęcić do takich badań. Levin i jego współpracownicy pracują nad rozwinięciem nowej dyscypliny, którą nazywają epidemiologią religii (Levm, 1994a; Levin, 1994b; levin i Vanderpool, 1987). W tym samym czasie Herbert Benson (1996) i jego koledzy kontynuują dokumentowanie pozytywnych wpływów „czynnika wiary" na zdrowie - połączenia reakcji relaksacyjnej z „pamięcią o zdrowiu". „Czynnik wiary" lo preferowane przez Bensona określenie tego. co inni nazywają efektem placebo.
Z drugiej strony, badania nad religią i zdrowiem psychicznym nie wymagają aż takiego poparcia, gdyż są one obecnie prowadzone w wielu miejscach, z wykorzystaniem różnych miar i technik badawczych. Przyjąw-szy, że obie zmienne - zdrowie psychiczne i religia - są wielowymiarowe, możliwości wzajemnych powiązań zdają się w istocie nie do wyczerpania. W jednej z pierwszych prób analizy literatury dotyczącej zagadnienia religii i zdrowia psychicznego Bernard Spilka i Paul Werme (1971) wyciągnęli wniosek, że znalezione przez