Imiona
435
zewnętrzne i wewnętrzne nosiciela, nawiązujące do pewnych zdarzeń z jego życia, związane z uprawianym przezeń zawodem, miejscem zamieszkania lub pochodzenia, np. Białowąs, Gęba, Krostawiec, Lis, Wilga, Kłos, Jawor, Opoka, Jezior, Szydło, Krupa. Rzadziej spotykamy w źródłach poświadczenia dla odapelatywnych imion kobiecych, np. Czarnula, Dziewula, Biała, Kalina. Onomastyczny status wczesnośredniowiecznych imion odapelatywnych nie jest całkiem jasny. Przypuszczalnie miały one charakter przezwiskowy i być może występowały jedynie obok lub zamiast zarzuconych nazw dwuczłonowych. Tylko niektóre z nich (np. Wilk) mogły pełnić funkcję magiczną, na co istnieją dowody w innych językach słowiańskich. Poczynając od Xm wieku, a na szerszą skalę dopiero w wieku XIV, pojawiają się one obok właściwego imienia, pełniąc tym samym funkcję przezwiska lub przydomka - dodatkowego elementu identyfikacyjnego, który jest zalążkiem nazwiska (Paweł Górka, 1224; Petrus Łopata, 1244; Henńcus Kat, 1283; Blizbor Baran, 1249).
Żywotność staropolskich imion dwuczłonowych kończy się w zasadzie w drugiej połowie XV wieku. Po tym okresie pojawiają się one rzadko. Wyższą frekwencję uzyskują imiona propagowane przez Kościół w związku z kultem świętych, np. Kazimierz, Stanisław, Wojciech. Renesans imion słowiańskich nastąpił w pierwszej połowie XIX wieku. Pierwszy spis imion słowiańskich autorstwa Tadeusza Wojciechowskiego ukazał się wr „Przewodniku Warszawskim” w 1827 roku. W następnych latach pojawiły się dalsze „kalendarze” imion słowiańskich jako wydawnictwa osobne lub włączone do kalendarzy ogólnych. Zawierają one sporo form błędnych, z których niektóre uległy utrwaleniu (Zbigniew zamiast Zbygniew, Wieticzysław zamiast Więcesław, Dersław zamiast Dzierzysław). Niektóre formy błędne lub sztucznie utworzone zostały stopniowo wycofane ze spisów imion. Spośród imion staropolskich pewną popularność uzyskały w XIX i XX wieku in.in. Przemysław, Radosław, Jarosław, Sławomir, Mirosław (i ewentualnie ich odpowiedniki żeńskie). Z imion derywowanych od imion dwuczłonowych jako formy oficjalne (metrykalne) utrwaliły się np. Bogna, Bogusz, Sławosz, Lech, Leszek, Zbyszko.
Wraz z przyjęciem chrześcijaństwa pojawiły się w Polsce imiona chrześcijańskie. Początkowo są one przyjmowane z oporami, w większej liczbie występują dopiero w XIV wieku. Wyraźnym objawem stopniowego zwycięstwa tych imion, propagowanych czy może nawet narzucanych przez Kościół, są wypadki dwuimieaności: obok imienia chrześcijańskiego ta sama osoba mogła mieć drugie imię o rodowodzie słowiańskim (por. imiona księcia Władysława Hermana). Zjawisko to nasiliło się szczególnie w XV wieku. Dopiero jednak sobór trydencki zalecił otwarcie stosowanie imion świętych.
Głównym źródłem imion zapożyczonych było imiennictwa hebrajskie, greckie, łacińskie i germańskie. Dostawały się one do języka polskiego prze-