Zewnętrzne i wewnętrzne uwarunkowania znaczeniowej strony słownictwa 345
ci pozajęzykowej, natomiast człowiek jako podmiot działań językowych ze swoją psychika i systemem kulturowym jest w istocie nieobecny, a przynajmniej głęboko ukryty. Tymczasem znaczenie słowna to nie wierne odzwierciedlenie cech odpowiadającego słowu obiektu, to świadome uwydatnienie jednych jego cech, a pomniejszenie czy wręcz wyeliminowanie innych. Tą językową transformacją rzeczywistości rządzi człowiek. „W stosunku do rzeczywistości zewnętrznej człowiek zajmuje różnorakie postawy dyktowane potrzebami, jakie wysuwa jego rzeczywistość wewnętrzna, czyli psychika” (Heinz, 1981, s. 144.).
Semantyka znaków językowych i zawarty w nich obraz świata jest efektem dwojakiego uwarunkowania. Jednym są właściwości opisywanych obiektów, czyli szerzej - realia świata opisywanego przez język. Ale kategorie opisu - jak stwierdza wielu badaczy - są produktami nie tylko natur)'. Człowiek nie odkrywa sposobów grupowania obiektów rzeczywistości, lecz wynajduje te sposoby (Marody, 1987, s. 29). Znaczenia słów stają się zatem swoistymi interpretacjami rzeczywistości. Interpretacja jako działanie subiektywne zakłada wielość możliwych spojrzeń na otaczając)' świat. W konsekwencji prowadzi to zarówno do odmiennego semantyczno-leksykalnego ukształtowania różnych języków, jak też do ujawniania się różnych typów racjonalności w obrębie tego samego języka narodowego. Różnice międzyjęzykowe - to różne aspekty językowego nazywania podobnych fragmentów rzeczywistości. „To, co Polak nazwie jednym wyrazem mgła, dla Hiszpana dzielić się będzie na dwie, a dla Anglika na trzy klasy oznaczane odrębnymi słowami. Hiszpan nazywa mgłę w zależności od tego. czy jest to mgła pojawiająca się nad morzem (bru-md] czy nad lądem (mebla). Anglik dzieli mgłę w zależności od jej gęstości na mgłę przeciętnie gęstą (mist), gęstszą niż przeciętna (fog) i rzadszą niż przeciętna (każe)" (Mackiewicz, 1988, s. 132). Z kolei odmienności wewnątrzjęzvkow’e mogą mieć charakter wyraźnie zindywidualizow-any (np. różnorodne poetyckie wizje świata), mogą również w iązać się ze zróżnicowaniem społecznym, środowiskowym czy zawodowym użytkowników języka.
Skoncentrujmy się tu na ogólnej odmianie języka polskiego, a więc -z pewnym uproszczeniem - na tym zestawie słownictwa, którym posługuje się przeciętny wykształcony Polak. Skonfrontujmy niewielki fragment obrazu świata w' mm zawartego z takim obrazem świata, w którym subiektywizm człowieka zredukowany jest do minimum, a zatem z obrazem świata obowiązującym w języku nauki.
Pierwsze narzucające się spostrzeżenie: w wielu wypadkach są to obrazy wyraźnie różne. Za przykład niech posłużą fragmenty taksonomii zoologicznej. Język nauki tworzy wielopiętrowy układ taksonomiczny z terminem zwierzęta na najwyższym piętrze. Na niższym poziomic wydziela się typy strunowców, stawonogów, pierwotniaków itd. Strunowce dzielą się na podty-py, wśród których są kręgowce. Ten z kolei rozpada się na gromady: ryby,