Słowniki ogólne ięzvka poUkiego
605
Struktura hasła oparta jest nie na historycznym rozwoju znaczenia wyrazu, lecz na logicznych powiązaniach między znaczeniami porządkowanymi w kolejności od konkretnego do abstrakcyjnych i od najczęstszego do rzadszych, czyli tych, których używa się w ograniczonych kontekstach. Stosunkowo niewiele uwagi poświęcono etymologii i zagadnieniom gramatycznym. Cytaty ilustrujące znaczenia nie są dokładnie zlokalizowane, sygnowane są jedynie nazwiskiem autora. Znaczeń najczęściej nie definiuje się, ale opisuje za pomocą ciągów synonimów. Sposób ten, bardzo rozpowszechniony w praktyce, zwykle całkowicie wystarcza użytkownikowi, dla którego język słownika jest rodzimy, a któremu słownik ma pomóc przy rozumieniu tekstów. Ma on również tę zaletę, że synonimy mogą być użyte przy tworzeniu nowych tekstów. „Ułatwienie urozmaicenia stylu” - taki cel przyświecał autorom Słownika warszawskiego. Temu samemu celowi służą odsyłacze do innych haseł bliskoznacznych oraz hasła obejmujące całe grupy synonimiczne.
Metodologicznie Słownik warszawski dorównuje wielkim słownikom innych języków, ale, niestety, nie jakościowo. Dane czerpano z różnych źródeł, często ich nie sprawdzając, skutkiem czego zdarzają się w nim nieścisłości. Zbytnio na przykład polegano na materiale Lindego. W okresie międzywojennym krytycy, aprobując zadania słownika, zarzucali aucorom niekompletność zebranego słownictwa, po 1945 roku natomiast krytykowano same jego założenia, tzn. zasadniczy nienormatywizm i wszechogarniający charakter słownika, podkreślając, że późniejsze tomv zawierają wiele sztucznych haseł (przedrostkowych).
Na tle kultury polskiej Słownik warszawski można określić jako dzieło „pozytywistyczne” w dwu znaczeniach tego terminu. W znaczeniu węższym pozytywizm odnosi się do okresu tzw. pozytywizmu warszawskiego (1863-1890), do którego słownik należał koncepcyjnie. Pozytywizm był nastawiony na pogłębianie wiedzy i jej popularyzowanie. W okresach wcześniejszych, klasycystycznym i romantycznym, koncentrowano się na tych czynnikach oraz instytucjach, które miały przyczynić się do zacieśnienia lub do powstania wuęzi narodowych. Taką ważną instytucją była literatura czy, szerzej, język. W okresie pozytywizmu dokonano opisu owych instytucji bytu narodowego. Nastąpiła, można powiedzieć, faza opisu Polski istniejącej w słowie. Niezwykle wrażną rolę odgrywały tu wydawnictwa encyklopedyczne, z których wiele jest do dziś encyklopediami największymi objętościowo, o nieprzemijającej wartości. Ich cel był dydaktyczny. Na tym tle trzeba widzieć Słownik warszawski - on też miał służyć celom dydaktycznym. Jak dzieło Lindego, Słownik warszawski miał za zadanie ukazać całe bogactwo języka polskiego oraz rozszerzyć zasób słow-nikowy jego użytkowników. W szerszym zaś znaczeniu „pozytywizm” to termin filozoficzny. Słownik warszawski był pozytywistyczny w tym sensie, że kładł nacisk