188 Świadomość
przeciwstawnym w jednej jedności Tylko w ten sposób staje się on różnicą wewnętrzną, czyli różnicą w sobie samym albo inaczej mówiąc: istnieje jako nieskończoność1.
Dzięki nieskończoności prawo staje się w sobie samym konieczne i wszystkie momenty zjawiska zostają wchłonięte przez stronę wewnętrzną. To, żc prostą naturą (das Einjache) prawa jest nieskończoność, oznacza zgodnie z wynikami naszych rozważań, że a) prawo jest czymś równym samemu sobie i jednocześnie różnicą samą w sobie; albo inaczej, że jest czymś jedno-imiennym, co się samo od siebie odpycha, czyli czymś, co się rozdwraja. To, co nazwano siłą prostą, samo się podwaja i dzięki swej nieskończoności jest prawem; [5) to, co się rozdwoiło i co tworzy składniki wyobrażone w prawie, występuje jako coś, co posiada trwanie (ais Bestekendes). Jeśli rozpatrujemy te składniki bez stosowania pojęcia różnicy w'ewrnętrznej, wtedy przestrzeń i czas, albo odległość i prędkość, występujące jako momenty ciężkości, są zarówmo w stosunku do siebie nawzajem, jak i w stosunku do samej ciężkości obojętne i bez konieczności związku; tak samo jak prosta ciężkość wt stosunku do nich, albo jak prosta elektryczność w stosunku do elektryczności dodatniej i ujemnej, y) Ale dzięki pojęciu różnicy wewnętrznej moment)7 różnoimienne i w stosunku do siebie obojętne, czas i przestrzeń itd. stają się różnicą, która nic jest różnicą, czyli tylko różnicą tego, co jednoimienne, której istotą jest jedność. Momenty te różniczkują się w stosunku do siebie (sind gegeneinander begeistet *) jako pozytywne i negatywne i ich bytem jest raczej to, by założyć siebie jako niebyt i doprowadzić do wzajemnego zniesienia Samych siebie w jedności. Obydwie odróżnione strony posiadają trwanie (bestehen), istnieją same w sobie, istnieją same w sobie jako przeciw-stawne, czyli inaczej mówiąc: są przcciwstawnością samych siebie; swoje „inne“ (ikr Anderes) mają w sobie samych i stanowią tylko jedną jedność.
Prosta nieskończoność, czyli absolutne pojęcie, [do którego w ten sposób doszliśmy,] może być nazwane prostą istotą życia, duszą świata, powszechną krwią, która jest wszechobecna i której obieg nic zostaje nigdzie zamącony ani przerwany przez żadną różnicę; to ona sama jest raczej wszystkimi różnicami i zarazem zniesieniem wszystkich różnic, pulsuje w sobie, nie poruszając się, i drży w sobie, nie będąc w niepokoju. Jest równa sobie samej, ponieważ różnice są różnicami tautologicznymi; są to różnice, które różnicami nie są. Ta samej sobie równa istota odnosi się przeto tylko do siebie samej. „Do siebie samej“ znaczy jednak, że ona sama jest tym „innym", do którego się odnosi, i że to „odnoszenie się do siebie samej1’1' jest raczej rozdwojeniem, czyli że to równanie się sobie samej oznacza wewnętrzną różnicę. W ten sposób każdy z członów tego rozdwojenia jest sam w sobie i dla siebie, każdy jest przeciwieństwem czegoś', co inne, i to, co inne, jest jednocześnie razem z nim wyrażone. Albo inaczej mówiąc, każdy z nich nie jest przeciwieństwem tego, co inne, lecz jest tylko czystym przeciwieństwem', toteż każdy
Istnienie w jednej jedni zc swoim „innym" jest podstawowym momentem tego, co Hcgel nazywa nieskończonością. Coś istnieje wtedy jako nieskończoność prawdziwa, gdy przechodząc w to, co inne, łączy się właściwie z sobą samym, gdyż zawiera to „inne" w sobie samym. Patrz przypis na str. 378.
Patrz przypis na str. 294.