330 Rozum obserwujący
jego ciężaru właściwego, to pojęcia zupełnie w stosunku do siebie obojętne. Gdyby pominąć zupełnie rodzaj tego zachowania się i ograniczyć się tylko do wyobrażenia wielkości, wówczas można by określenie to ująć w ten sposób, że większy ciężar właściwy, jako wyższy stopień bytu w sobie, stawia większy opór włączeniu do procesu niż mniejszy ciężar właściwy. Ale rzecz ma się przeciwnie: wolność bytu samego dla siebie utrzymuje się jedynie w łatwości, z jaką wchodzi on w stosunki ze wszystkim, zachowując przy tym sam siebie wr całej tej różnorodności. Intensywność bez ekstensywności w stosunkach jest abstrakcją pozbawioną treści, ponieważ istnieniem (Dąsem) intensywności jest ekstensywność. Ale, jak już powiedzieliśmy, samozacho-wanie się czynnika nieorganicznego wjego różnorodnych stosunkach nie zawiera się w naturze owych stosunków, ponieważ nie ma on w samym sobie zasady ruchu, albo inaczej mówiąc, ponieważ jego byt nie jest absolutną negatywnością i nic jest pojęciem.
Jeśli jednak tę drugą stronę czynnika nieorganicznego rozpatrywać będziemy nie jako proces, lecz jako spokojny byt — okaże się ona zwykłą kohezją, prostą zmysłową właściwością, która znajdzie się po przeciwnej stronie wolno puszczonego momentu imobytu 1, rozbitego na wiele obojętnych w stosunku do siebie właściwości i tak jak ciężar właściwy nawet do nich wchodzącego. Ta mnogość właściwości razem wziętych stanowi teraz drugą stronę przeciwstawną zwykłej kohezji. Ale i w niej, podobnie jak wr innych właściwościach, jedyną określonością jest liczba-, która nic tylko nie wyraża żadnego koniecznego wzajemnego stosunku tych właściwości ani ich przechodzenia jednej w drugą, lecz w sposób istotny charakteryzuje się właśnie tym, że nie zawiera w sobie żadnego stosunku koniecznego i przedstawia sobą raczej unicestwienie wszelkiej prawidłowości, ponieważ liczba wyraża okre-śloność jako określoność nieistotną. Toteż jeśli weźmiemy jakiś szereg ciał, który wyraża zachodzące między nimi różnice jako różnice liczbowe ich ciężaru właściwego, to okaże się, że różnice innych właściwości wcale nie tworzą szeregu równoległego do liczbowych różnic ciężaru właściwego—nawet jeśli dla uproszczenia sprawy bierze się pod uwagę tylko jedną czy kilka właściwości. W istocie rzeczy bowiem drugą stronę tej paraleli mógłby stanowić tylko cały zbiór wszystkich właściwości. Obserwacja rozporządza wprawdzie z jednej strony określeniami liczbowymi tych najrozmaitszych właściwości, potrzebnymi do uporządkowania tego zbioru i połączenia go w jedno, ale z drugiej strony różnice tych właściwości występują również jako różnice jakościowe. Wszystko to, co w tym bezładnym zbiorze powinno być określone jako pozytywne albo negatywne, to, co wzajemnie by się znosiło, i w . ogóle wewnętrzna budowa i ekspozycja formuły', która musiałaby być bardzo skomplikowana, wszystko to należałoby do pojęcia — a tymczasem pojęcie zostaje tu wyłączone przez sam sposób, w jaki właściwości fc są ukazane jako posiadające byt (ais seiende) i w jaki są ujmowane. W tym bycie żadna właściwość nie wykazuje charakteru czynnika negatywnego w stosunku do innej właściwości, jedna jest tak samo dobra jak druga i żadna nic daje żadnych wskazówek co do tego, jakie jest jej miejsce w ramach całości,.
Przedtem jako proces, była ona bytem dla siebie w innobycie: kiedy przestaje być procesem, jej innpbyt rozpada się na takie same spokojne właściwości jak ona.......