jak ludzie kłamia0029

jak ludzie kłamia0029



196 Rozdział IV

Może nawet więcej; aby być wściekłym i aby moja wściekłość skierowana była przeciwko wszystkiemu i wszystkim. One nie bardzo wierzą tym, co siadają koło nich i od razu mają miód na ustach; to przyjdzie potem, niespodziewanie, w którymś tam momencie, kiedy Robert da mi cynk, ale najpierw musi być gorycz i wściekłość biedaka, któremu niebo nie oszczędziło żadnego z doświadczeń. A wtedy dopiero one, każda z nich, podejmują funkcję rozjemcy pomiędzy niebem a tym, którego wybierają na swojego mężczyznę, który z nimi będzie szedł przez ogień, wodę i miedziane trąby. Ale nie wolno było się spieszyć: ta wściekłość nie powinna mijać — musi się uciszać, uspokajać, gasnąć niby płomień w duszy tego, który poprzez dotyk ich rąk szuka schodów do nieba; a tym szukającym byłem ja.19

Czy po takim przygotowaniu ofiary może ona wątpić w realność emocji odgrywanych przez kłamcę? A jeśli nawet przyjdzie jej to do głowy, oszuści przygotowali uwiarygodnianie w każdym akcie odgrywanej tragedii.

—    Tylko przyszła mi jedna myśl do głowy. Musisz krzyczeć.

—    Kiedy?

—    Kiedy nie będziesz chciał wyjechać razem z nią. Rozumiesz? Musisz krzyczeć. Wszyscy ludzie, którzy nie mają racji, krzyczą. Wtedy właśnie człowiek pragnie się sam ogłuszyć. Kiedy czuje, że nie ma racji, że musi uczynić coś wbrew sobie. Nie zapomnij o tym. To bardzo ważne. Prosty chwyt psychologiczny. Nie zapomnisz?

—    Nie — powiedziałem. — Nie zapomnę.20

W bardzo podobny sposób działali przed wiekami członkowie pewnego indyjskiego morderczego plemienia, Thugo-wie. I oni odgrywali spektakl strategicznego uwiarygodniania:

Z reguły udawali handlarzy lub żołnierzy, podróżując bez broni w celu rozproszenia podejrzeń i zdobycia pretekstu do szukania towarzystwa innych podróżnych. Nic w ich wyglą-

M. Hłasko, Drugie zabicie psa. Czytelnik, Warszawa 1989. 20 Tamże.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
jak ludzie kłamia0037 204 Rozdział IV lub nawet: „Twoje możliwości rozumowania nie dorastają do prob
jak ludzie kłamia0011 178 Rozdział IV Zupełnie nie zareagowała. Nie podniosła nawet wzroku na dowód,
jak ludzie kłamia0005 172 Rozdział IV 172 Rozdział IV dziwych informacji nazwałem umownie — manipulo
jak ludzie kłamia0007 174 Rozdział IV 174 Rozdział IV golnie w sytuacji, kiedy zapominający jest oso
jak ludzie kłamia0009 1 1 i i t i i. i 176 Rozdział IV —    Tyle czasu to trwa. —
jak ludzie kłamia0017 184 Rozdział IV spektywie czasowej. Okazuje się bowiem, że dyplomacja i nieodł
jak ludzie kłamia0021 188 Rozdział IV nej użyteczności, służy ona bowiem również uwiarygod-nianiu le
jak ludzie kłamia0023 190 Rozdział IV 190 Rozdział IV I. I 1 {  ii U Pewnie w stwierdzeniu Bo
jak ludzie kłamia0027 wwticitz. Rozdział IV 194 J    • ją fakty pasujące do ich histo
jak ludzie kłamia0031 198 Rozdział IV przekazem faktów, aby uzyskać błędne przekonania odbiorcy, na
jak ludzie kłamia0033 200 Rozdział IV jasno i w sposób uporządkowany) i odpowiedniości/sto-sunku (mó
jak ludzie kłamia0039 206 Rozdział IV —    Niech Pan to powie wprost. —   &
jak ludzie kłamia0041 208 Rozdział IV —    Sprawdzam — odezwała się Charlotte. — Widz

więcej podobnych podstron