XIIL Kwestia ładu międzynarodowego
zumieli harmonię jako „jasność scalającą wielość oraz całościowe uzgodnienie tego, co niezgodne”,
W Xin. wieku naszej ery Tomasz z Akwinu uzasadniał potrzebę życia zgodnie z naturą, tan. „w społeczeństwie razem z imiymi”, kiedy dążeniu do własnego dobra towarzyszy dążenie do wspólnego dobra zbiorowości. Podkreślał też, że „dobro i powodzenie połączonej ze sobą zbiorowości polegają na tym, aby zachować jej jedność”.
Na początku czasów nowożytnych angielski filozof John Locfce (1632-1704) dostrzegł oparcie porządku społecznego i wszelkiego prawa na rozumie i umowie społecznej, Ludzi współżyjących zgodnie z prawem rozumu traktował jako żyjących w stanie natury, który przeciwstawiał stanowi wojny, „Oba stany - pisał on - są tak od siebie odległe, jak odległy jest stan pokoju, dobrej woli, wzajemnej pomocy i ochrony od sianu wrogości, złej woli, gwałtu i wzajemnego niszczenia”,
Królewiecki filozof Imntanuel Kant (1724—1804) w swoim dziele „Ku wiecznemu pokojowi” poszukiwał podstaw ładu powszechnego w nakazie moralnym, zwanym „kategorycznym imperatywem”. Głosił on, iż praktyczny rozum każdego człowieka może prowadzić do „wiecznego pokoju” poprzez budzenie sumienia poszczególnych jednostek, całych narodów i przywódców państw. Założeniem zaś owego najwyższego prawa moralnego miało być unikanie czy wręcz eliminowanie sprzeczności w słowach i czynach. Natomiast warunkiem jego realizacji miało być stosowanie określonego kodeksu norm moralnych i prawnych postępowania państw. Wśród tych nono Kant wyliczał odrzucanie tajnych klauzul w traktatach pokojowych, nienaruszanie egzystencji „żadnego samodzielnego państwa”, zakaz zaciągania przez państwa pożyczek na wojny z innymi państwami, bezprawność narzucania państwom ich ustroju wewnętrznego czy wreszcie przestrzeganie „warunków powszechnej gościnności”.
W tym samym prawie okresie Thomas Paine (1737-1809), przedstawiciel oświecenia amerykańskiego, w swojej wizji kosmologicz-no-metafizycznej świata formułował zasady i wymogi powszechnej harmonii w świecie ludzkim. Do głównych zasad zaliczał dobroczynność, humanitaryzm, pokój, prawość i przyjaźń międzyludzką. W nawiązaniu do charakterystycznych dla epoki oświecenia koncepcji prawa natury, umowy społecznej i podstawowych praw człowieka pisał o „powszechnym porządku rzeczy”, wyprowadzając z niego etyczne postulaty ogólnoludzkiego braterstwa, szacunku, humanitaryzmu i pokoju. Źródła i uwarunkowania trwałego pokoju dostrzegał, w utrwalaniu nadrzędnych wobec niego wartości, do których zaliczał wolność, niepodległość, godność i suwerenność narodów; w przechodzeniu społeczeństw do demokratyzacji przedstawicielskiej; w rozwoju oświaty; w postępie moralnym ludzkości; w nadążaniu rozwoju zasad i norm stosunków międzynarodowych za zasadami i normami regulującymi stosunki międzyjednostkowe; we wzroście wymiany dóbr materialnych i duchowych między narodami.
Jeden z najhardziej wszechstronnych myślicieli XX wieku, którym był Teihard de Chardin (1881-1955), poświęcił dużo uwagi kształtowaniu się ładu światowego, Jako zwolennik ewolucjonizmu kosmicznego, w swej wizji rozwoju ludzkości kładł akcent na socjalizację, izn. proces rozwijania wzajemnych związków między ludźmi w wymiarze całej „ludzkości uplanetyzowanej”. Ukazywał też .możliwości oraz konieczność pokojowej i twórczej współpracy narodów, jeśli chcą one zachować siebie i zapewnić lepszą przyszłość ogólnoludzką. Za główne czynniki sprawcze tej przyszłości uznawał, dążenie do lepszego urządzenia świata pod względem politycznym, ekonomicznym, i moralnym; wzrost znaczenia w tym urządzaniu nowej techniki i automatyzacji; poznawcze pogłębianie i poszerzanie ludzkiej wizji przyszłego świata,
Oprócz wymienionych, było wielu innych filozofów i myślicieli, którzy rozważali różne aspekty ładu społecznego. Wszyscy oni w sposób zróżnicowany, ale zarazem daleki od ścisłości naukowej podchodzili do tej kategorii. Najogólniej „lad” rozumieli przede wszystkim jako przeciwieństwo chaosu, anarchii, nieporządku, żywiołowości, skrajności, egoizmu, zawiści, niepokoju, przemocy i destrukcji. W sensie pozytywnym „lad” utożsamiali z porządkiem, spójnością wewnętrzną i równowagą w układzie danej całości. Odnosili go głównie do pozytywnych procesów przemian, oddziaływań