6 T RITTNBR: W MAŁYM DOMKU
MARIA
Kiedy byłam jeszcze u matki w Krakowie, to nie potrzebowałam się o nic troszczyć... a teraz nie wiem, czy ja sługa, czy Kasia, czy kto... Dlaczego Kasia ciągle mówi i mówi? Dlaczego Kasia opowiadała mi tę historię o słudze od aptekarza i o stolarzu? Co mnie to obchodzi? Kasia ze mną tak mówi, jak z drugą sługą.
KASIA
O, pani słuchała, a teraz...
MARIA
Co mnie obchodzą te historie Kasi? Ja jestem pani, a Kasia jest...
patrzy się naraz na dół. na swoją suknię
Co to?
KASIA
Podarta.
MARIA
Masz!... Tak teraz chodzę...
zmienionym tonem, prawie z przyjemnością
O, dawniej, jak byłam panną, ubierałam się inaczej... nosiłam zawsze coś z czerwonym, wie Kasia?
KASIA
Tak.
MARIA
Pan doktór mieszkał wtedy u nas... mówił, że mt z czerwonym do twarzy. W jednym pokoju był student, a w drugim pan doktór. Wtedy pan doktór nie nosił jeszcze brody... teraz z brodą wygląda starzej.
KASIA
Aptekarzowa mówi, że i teraz wygląda, jakby
miał dwadzieścia pięć.
MARIA ). w.
Ale wtedy nosił tylko czarne małe wąsiki... Taki był przystojny1 Wszystkie panny mógł mieć... wszystkie...
KASIA
O, i teraz wszystkie za nim... nie tylko panny. Ale pójdę nastawić...
MARIA
zatrzymując Ją mimo woli
Wtedy kochała się w nim panna, która miała kamienicę.
KASIA z podziwem
O!?
MARTA
I inna panna, córka jenerała... tak.
KASIA ;. W.
O, córka jenerała?...
MARIA
Ale on nikogo nie chciał... nikogo... bo tylko mnie...
KASIA prędko Tak... tak, wiem... bo musiał.
MARIA
Co?... bo tylko mnie kochał, rozumie Kasia?.., tylko mnie... nikogo prócz mnie.