Votum07

Votum07



108 ZBIGNIEW MORSZTYN

185 Gdy-ć się być przyda w ciężkim oblężeniu,

A już na wszytkim zejdziesz pożywieniu, Zjesz psa, zjesz kotkę, zjesz z głodu ciężkiego Szkapę zdechłego.

Acz to i w polu bywa, że suchara wo Pogryzszy tylko, drugi już jak mara,

Nie człowiek, ale straszydło człowiecze Ledwo się wlecze.

Rzucą się w wojsko choroby straszliwe,

Aż i powietrze czasem zaraźliwe,

195 A to najbarziej w owe nieprzyjemne Pluty jesienne,

Że choć nie widzą i nieprzyjaciela,

W kompucie się ich nie doliczysz wiela,

Że sie i całe wojska, choć próżnują,

200    Wszcząt zruinują.

Żal ciężki patrzać, kiedy nie tak wiele Miecz krwawy na swym bojowisku ściele,

w. 185 K: Gdy się; W: oblężeniu; M: oblężeniu, poprawiono na oblężeniu.

w. 186 — tzn. zbraknie wszelkiego pożywienia; K: zejdzie; W: zejdzie-ć.

w. 187 K i W: zjesz mysz.

w. 188 KiW:I psa zdechłego.

w. 189 K i W: Często i w polu bywa, że suchara.

w. 194 K: uraźliwe.

w. 195 K: nabarziej.

w. 197 K: widzę.

w. 198 komput — określona liczba, poczet; K i W: doliczy. w. 200 K: W szczęt; zruinują, — czytać należy jako wyraz czterosylabowy (rytm).

Jak pościnanych za obóz wyniosą Okrutną kosą.

205 Gdyś zdrów, a przyjdzie-ć jechać na posłuchy Choć cię wskroś prawie mróz przejmuje suchy,

Choć cię deszcz z śniegiem w same siekąc oczy Do szczętu zmoczy,

Trwaj i stój przecię, bo jak zdrzymionego 210 Lubo z pierwszego miejsca ruszonego Najdzie cię strażnik, a powie trzy słowa,

To-ć spadnie głowa.

Będziesz li też stał i na dniowej straży,

Źle cię deszcz zmoczył, lepiej cię wysmaży 215 Słońce, gdy ziemie ognistymi koły Pali w popioły.

W ten czas, pomnię, tam gdy się nam trafiało Potykać, jako gardło usychało,

w. 201 K i W: Zal srogi patrzyć, gdy ich nie tak wiele (W: patrzać).

w. 202 K i W: Miecz srogi.

w. 203—204 — czyli tu zmarłych z powodu zarazy, w. 205 jechać na posłuchy — jechać na czaty, zwiady; tu chodzi o czaty, straż obozową w nocy; K i W: podsłuchy. w. 206 M: wskrość. w. 206—207 K: choć się (dwa razy), w. 207 K: ciekąc.

w. 209 W: Trwaj przecię i stój [...] ruszonego; K: Trwaj i stój przecie, bo jak ruszonego.

w. 210 K i W: Z pierwszego miejsca abo zdrzymanego. w. 211 M: cie; W: powieć. w. 212 K: padnie.

w. 217 K i W: Ach, w ten czas pomnię, gdy się nam trafiało; M: tąm gdy.

w. 218 K: gardło ochrapiało; W: garło.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Votum03 100 ZBIGNIEW MORSZTYN Tak przeciw wodzie płynąc, gdy ramiona Opuścisz, (prędko) powódź
Votum02 98 ZBIGNIEW MORSZTYN 5 Szczęśliwy, który na dwu prowadzących Rozno gościńcach nie idzie
Votum09 112 ZBIGNIEW MORSZTYN Będziesz kaleczał, będziesz nieszczęśliwy 280    C
Votum04 102 ZBIGNIEW MORSZTYN Brzydkim tłomokiem ciała obciążona I snem głębokim prawie opojona 
Votum05 104 ZBIGNIEW MORSZTYN Ciebie ja nędzny, bo to Twoje dziło 110 Wszechmocnej ręki szczególnie
Votum06 106 ZBIGNIEW MORSZTYN Kiedy to wszytkie w jednejże godzinie Choroba zwinie. Jako i sława, co
Votum08 110 ZBIGNIEW MORSZTYN Jako już dusza była na ramieniu 220    W ciężkim
nagrobki3 82 ZBIGNIEW MORSZTYN Pod swym walecznym wodzem żołnierz doświadczony Za Ojczyznę na placu
klsti592 622 . Moszyński: kultur się być dość rozpowszechnione (co najmniej — na zachodzie i południ
FizykaII28701 281 o 20". 25 na lewo ocl S oddalonego, czyli gdy się myślą w punkt C przeniesie
24 luty 07 (108) Uwaga. Ponieważ całkowite przełożenie może być dodatnie lub ujemne w równaniu na Mz
Bez nazwy (7) Niestety, nie wróciła więcej. Dziadkowa znajomość urwała się. Za to Wacek, który już
Z ŻALOBNFJ KARTY 121 stanawiałam się, kiedy to robiła. Będąc już na emeryturze (od sierpnia 1978 r.)
Z ŻALOBNFJ KARTY 121 stanawiałam się, kiedy to robiła. Będąc już na emeryturze (od sierpnia 1978 r.)
Votum10 114 ZBIGNIEW MORSZTYN Wszytkie by jednak, wszytkie — mówię — były Znośniejsze biedy, choćby
strona2 2 Obrębianie Brzegi robótki mogą być bardzo równo wykonane, ale i tak najładniej wyglądają,
O sposób mówienia, gdy narrator nie stara się być sprawozdawcą, ale się osobiście angażuje, 0 metafo

więcej podobnych podstron