wstep

Wityp

/HUlMia narkotyków sięga czasów starożytnych, wtedy jednak nie tent*••!', one takiego niebezpieczeństwa dla ludzkości, jak dzieje się * 99mmc h obecnych. Różnego rodzaju środki odurzające pochodze-

•    imlmncgo miały zastosowanie przy obrzędach religijnych i używali I*yI v głównie przez wtajemniczonych kapłanów bądź szamanów.

kumce XIX wieku środki te znowu zaczęły cieszyć się popular-R»i4« M głównie w kręgach artystycznych. Modne było palenie opium, ffcftpf ymeniowanie z morfiną. Kolejny wybuch mody na narkotyki taypitdl w okresie międzywojnia, kiedy to głównie artyści i arystokra-

•    !•• fltitup sjska zażywali wszelkie dostępne wówczas środki odurzające. I h<>|iii'io epoka hippisowska wprowadziła narkotyki na stałe do WliiMH/cgo życia. Ówczesna kontestacja, bunt przeciwko konformizmu*! i zakłamaniu starszego pokolenia, łatwy dostęp do narkotyków Hiwiły, że stały się one niejako symbolem czasów. Każdy, kto 6|tł>whulał się za nowym, palił marihuanę, zażywał LSD. Eksperymen-♦••w.iiiti tez z innymi środkami, bardziej niebezpiecznymi. Warto tu nadmienić, że narkotyki z czasów dzieci kwiatów i narkotyki zażywane

1=1,1) to dwie różne historie. Szacuje się, że marihuana lat dziewięć-ibir-.iąlych jest czternaście razy silniejsza niż marihuana z lat sześć-tlzu-wiątych. Podobnie jest z LSD. J «•

W Polsce środki odurzające pojawiły się trochę później niż na /.i- Iiod/.ic, to jest w początku lat siedemdziesiątych. Oczywiście, ■ti "lnic /. tezami ówczesnej propagandy, nie istniał w naszym kraju ptoblein narkomanii, a jedyne doniesienia o przedawkowaniach Icków

J

7