superweniencja a wyjaśnienie
typu B prawdziwe w naszym świecie są prawdziwe we wszystkich fizycznie identycznych światach. A tak na ogół będzie (z wyjątkiem, który omawiam poniżej). Jeśli istnieje miś koala żerujący na eukaliptusie w tym świecie, wówczas będzie istnieć identyczny miś koala żerujący na eukaliptusie w każdym fizycznie identycznym świecie bez względu na to, czy w owym świecie unoszą się jakieś anioły, czy też nie.
Pojawia się tu jednak pewna nieznaczna komplikacja. Istnieje pewien rodzaj faktu biologicznego o naszym świecie, który nie zachodzi w świecie anielskim: na przykład fakt, że nasz świat nie ma żywej ektoplazmy, oraz fakt, że wszystkie żywe istoty są oparte na DNA. Być może świat anielski mógłby nawet zostać utworzony z ektoplazmy przyczynowo zależnej od procesów fizycznych, tak aby kopulacja wombatów na płaszczyźnie fizycznej prowadziła czasami do powstania młodych ektoplazmatycznych wombatów na płaszczyźnie niefizycznej. Jeśli tak, to w naszym świecie mógłby istnieć bezdzietny (w pewnym sensie) wombat, który miałby dzietny odpowiednik w fizycznie identycznym świecie anielskim. Wynika stąd, że własność bycia bezdzietnym zgodnie z naszą definicją nie superweniuje, podobnie jak własności z poziomu świata, takie jak nieposiadanie żywej ektoplazmy. Nie wszystkie fakty dotyczące naszego świata wynikają z samych faktów fizycznych.
Aby przeanalizować problem, trzeba pamiętać, że fakty te obejmują wszystkie negatywne twierdzenia o istnieniu, a więc zależą od tego, co się dzieje w naszym świecie, ale także od tego, co się nie dzieje. Nie możemy oczekiwać, że fakty te będą determinowane przez fakty zlokalizowane jakiegokolwiek rodzaju, gdyż zależą one nie tylko od tego, co zachodzi lokalnie, ale też od granic świata. Tezy o superweniencji powinno się odnosić wyłącznie do faktów i własności pozytywnych, takich, których nie można zanegować po prostu przez rozszerzenie świata. Możemy zdefiniować fakt pozytywny w świecie 1/1/ jako zachodzący w każdym świecie, który zawiera W jako część właściwą14;
14 Do celów tej definicji relację zawierania [zachodzącą] między światami można uznać za pierwotną. Lewis (1983a) i Jackson (1993) zauważyli, że bezowocne jest analizowanie tego rodzaju pojęć w nieskończoność. Coś musi zostać potraktowane jako pierwotne, a relacja zawierania wydaje się akurat bardzo jasna. Niektórzy wolą nie mówić o światach, które pozytywna własność zaś to taka własność, która, jeśli jest egzemplifikowana w świecie IV, jest też egzemplifikowana przez odpowiednie jednostki we wszystkich światach, które zawierają świat IV jako część właściwą15. Większość codziennych faktów i własności jest pozytywna - wystarczy wspomnieć własność bycia kangurem, posiadania 180 cm wzrostu lub posiadania dziecka. Fakty i własności negatywne zawsze będą wiązać się z negatywnymi twierdzeniami o istnieniu w takiej czy innej formie. Należą tutaj wyraźnie negatywne fakty egzystencjalne, takie jak nieistnienie ektoplazmy, uniwersalnie kwantyfi-kowane fakty, takie jak fakt, że wszystkie żywe istoty są zbudowane z DNA, negatywne własności relacyjne, takie jak bezdzietność, a także superlatywy, takie jak własność bycia najbardziej płodnym istniejącym organizmem.
W przyszłości relacje superweniencji, którymi będziemy się zajmować, powinny być rozumiane jako ograniczone do faktów i własności pozytywnych. Gdy twierdzi się, że własności biologiczne superweniują na własnościach fizycznych, w grę wchodzą tylko pozytywne własności biologiczne. Wszystkie własności, którymi się zajmujemy, są pozytywne - na przykład lokalne własności fizyczne i fenomenalne - więc nie jest to zbyt wielkie ograniczenie.
Definicja globalnej superweniencji logicznej własności typu B na własnościach typu A sprowadza się więc do tego: dla każdego możliwego logicznie świata IV, który jest nierozróżnialny pod względem własności typu A od naszego świata, fakty typu B prawdziwe o naszym świecie są prawdziwe o świecie IV. Nie musimy dodawać zastrzeżenia o pozytywności, ale zazwyczaj będzie się to rozumieć tak, że jedynymi istotnymi faktami i własnościami typu B są fakty i własności pozytywne. Podobnie własności typu B superweniują lokalnie i logicznie na własnościach typu A, gdy dla każdej
zawierają Wjako część właściwą, ale o światach, które zawierają jakościowy duplikat świata W jako część właściwą; jest to równie dobre rozwiązanie.
15 Warto zauważyć, że zgodnie z tą definicją istnieją fakty pozytywne, które nie są eg-zemplifikacjami własności pozytywnych. Wystarczy wspomnieć, na przykład, o egzempli-fikacjach własności bycia bezdzietnym lub kangurem. Być może fakty pozytywne powinny być zdefiniowane ściślej jako egzemplifikacje własności pozytywnych, ale o ile mi wiadomo, słabsza definicja nie ma żadnych niepożądanych konsekwencji.
83