225
Badanie powierzchni ziemi.
Badanie geograficzne w angielskiej Ameryce północnej i Alasce nie wzniosło się jeszcze do tej wysokości, jakiej dosięgnęło w Stanach Zjednoczonych, co pod pewnym względem łatwe jest do zrozumienia. Francuz de Grosselier w 1669 r. dostał się najpierwszy drogą lądową do zatoki Hud-sońskiej; dalszą jej okolicę poznali strzelcy, handlujący futrami, należący do założonego w 1670 roku Towarzystwa angielskiego Zatoki Hudsońskiej, którzy powoli zbadali ją aż do 60 stopnia północnej szerokości geograficznej. Dopiero druga połowa XVIII wieku dostarczyła nam wiadomości, jak daleko na północ rozpościerają się lądy Ameryki: Samuel Hearne ze składu futer Fort Churchill w 1771 roku po uciążliwej wędrówce doszedł do rzeki Miedzianej, którą zbadał aż do jej ujścia, nie zdołał jednak zebrać wiadomości o naturze leżącego przed nim morza Lodowatego. Aleksander Mackenzie po 18 latach znalazł drugą wielką rzekę, która słusznie od swego odkrywcy nazwiskiem jego nazwaną została. Wyszedłszy 3 czerwca z fortu Chippe-wayan, najwięcej wówczas wysuniętego stanowiska handlarzy futer na brzegu południowym jeziora Atabaski, dostał się po rzece Niewolniczej do jeziora Niewolniczego, a po wypływającej z niego rzece Mackenzie dopłynął 13 lipca do punktu, leżącego pod 69°14' północnej szerokości geograficznej, zkąd przy ujściu tej rzeki do morza widział wieloryby swobodnie igrające na pełnem morzu Lodowatem. W połączeniu z rezultatami, otrzy-manemi przez Hearne’a odkrycie to było bardzo pożyteczne dla skrajnej północy Ameryki; przedewszystkiem dostarczyło nam jednej wskazówki, że ta część świata nie rozpościera się aż do bieguna, jak to wtedy ogólnie sądzono, lecz za to część jej przynajmniej północna, jest wszerz podzielona na wyspy, które od bieguna północnego znajdują się na takiej samej odległości jak część północna zatoki Hudsońskiej, cieśnina Davisa i południowa strona zatoki Baffińskiej. Sprawy te miały znaczenie podstawowe dla późniejszych badań podbiegunowych w tych okolicach.
W XIX wieku badanie dalekiej płaszczyzny arktycznej łączy się po większej części z badaniem bieguna północnego; prace więc w tym kierunku przedsiębrane, będą osobno traktowane i rozpatrywane. Ta przestrzeń kraju, tak mało pociągająca ku sobie, została jednak w połowie tego stulecia powtórnie zwiedzoną, już to w celu poznania jej i mieszkańców tamtejszych, już też dla poszukiwań geologicznych; trzy lata 1860 —1862 przebył nad pustą zatoką FrobisclTa Charles Francis Hall pomiędzy eskimosami, ażeby potem (1864—1869), zacząwszy od zatoki Repulse’a, przez północno-zachodni kraniec zatoki Hudsońskiej dostać się do kraju King William (Króla Wilhelma). Jednocześnie misjonarz francuski opat Emil Petitot zaczął badać okolicę Mackenzie, w której pozostawał z małemi przerwami do 1879 r., ażeby następnie poświęcić się znowu w ciągu kilku lat studjom nad życiem ludów, mieszkających nad rzeką Saskatchewanem. Wreszcie ame-rykanin William Healy Dali jest badaczem Alaski i Aleutów; on to, zacząwszy od 1865 r. przepędził znaczną część swego życia w tym niegościnnym kraju, nieznanym ani pod względem geologicznym, ani też etnograficznym,
Wszechświat i człowiek. — Tom IV. 32