917
w takim razie molekuły, pędząc w najrozmaitszych kierunkach, doznają najliczniejszych uderzeń i najrozmaitszych odbić, przez co nareszcie pewien stan ruchomej równowagi w mięszaninie ustalić się musi. Także chłonienie gazów, odbywające się rozmaicie według natury ciała chłonącego i gazu, da się łatwo wytłumaczyć, jeśli się uwzględni tę okoliczność, że wielkość objętości gazu, przechodzącego w jednostce czasu przez dziureczki ciała stałego do próżnej przestrzeni, zostawać musi w związku z chyżością, molekułom każdego gazu właściwą. Objętość ta jest większa u kwasu węglowego, niż u tlenu, u tego znowu większa,, niż u azotu, a największa u wodoru, bo też i chyżości molekularne tych gazów w tej samej mierze rosną. Nawet złe przewodnictwo gazów znajduje w tej teoryi swe objaśnienie; albowiem przewodzenie ciepła w masie gazu znaczy według niej tyle, ćo przenoszenie żywej sity z cieplejszych molekułów na zimniejsze. Dla wielkiej, chyżości molekułów gazu stałoby się to w krótkim czasie na znacznej przestrzeni, gdyby ruch ich odbywał się bez przeszkód w prostej linii; atoli wnet każdy z nich po przebiegnięciu bardzo krótkiej drogi uderza albo o drugi taki sam molekuł, albo o ścianę jaką i doznaje odbicia; że zaś to w najrozmaitszych kierunkach dzieje się, a do tego jeszcze przy uderzeniu cieplejszego molekułu o zimniejszy nie cały zasób żywej siły uderzających się nawzajem molekułów (jak w przesyłaniu dźwięku), lecz tylko różnica 1) tegoż, czyli raczej (z powodu,, iż każdy molekuł od innych pod wszystkiemi możliwemi nachyleniami linii dośrodkowej onych do kierunku uderzenia trafiany bywa), tylko połowa tej różnicy przenosi się z jednego na drugi; zatem przy uderzeniach po tak krótkim zawsze biegu tylko bardzo mała ilość ciepła z więcej ogrzanego molekułu na mniej ogrzany przeniesioną być może: skutek więc takich przy uderzeniach przeniesionych wielkości ruchu pomimo bardzo wielkićj liczby uderzeń, tylko nieznaczny być może i podniesienie temperatury powoli sprawia zwłaszcza, gdy i nasze przyrządy do wykazania małych różnic w temperaturze dla swej niewielkiej czułości mało są przydatne. Gazy wszakże nie są całkiem złemi przewodnikami ciepła, jak to do niedawna utrzymywano, i na mocy
li bucz toin dodatkowy.