KSE9262 II L50

prozą przez Certolona Hiszpana, i wydał ja w.Krakowie, u Garwolczyka roku 1579>, poświęciwszv jp czterem Zbo rowskim, jako pan iątkę swojej przyjaźni dla irh domu Po dwoletnim z górą pobycie w Czechach, powróciwszy do Paprockiej Woli, nie długo odpoczywał Bartosz, bojuz_ w r. 1582 ogłosił w Krakow ie a Garw olczyka: » Tryumf Satyrów i t. d.-*¹ na pochwałę Króla Stefana, lepszym nie co wierszem od innych rymów swoich napisany, z dedykacją do słynnego owych czasów rycerza, Fitona Kmity Czarnobylskiego, wojewody Smoleńskiego. Następnie 'czując niedostateczność dotychczasowych prac swoich heraldycznych^ odłożywszy na stronę przez czas niejakiś rymowanie , oddał 'się Paprocki przerobieniu i rozszerzeniu Gniazda Cnoty, i we dwa lata skończył nowe a najważniejsze swoje dzieło, pmzą: »Herby Rycerstwa Polskiego na pięcioro ksiąg podzielone" które w yszło w Krakowie u Garwolczyka 1584, w arkuszowym formacie. W nim to rozwinął pierwotne widoki swoje w heraldyce, i zebrał szacowne podania domowych dziejów szlachty Polskiej, zajrzawszy, prócz wiadomych już kronik, do źródeł przed nim nieznanych, do dyplomatów X w ieku jeszcze sięgających. Walne to dzieło stało się u nas początkiem wszystkich następnych prac tego rodzajiun a dla spółczesnych i bliskiego im pokolenia, długo było urzę-dowem niejako świadectwem rodow ilości szlacheckiej. W dedykacij autor uwielbił Zamojskiego, i za wsparcie do wydania tej pracy dziękczynienie złożył. Wkrótce potem zostawszy najgorl.wszym stronnikiem Ma.\ymilja-na, udał się pow tórnie do Czech r. 1586, i tam dłużej już bo do roku blisko 1590, u znamienitej rodziny Ro-zembergów przemieszkiwał. Wówczas to coraz jawniej trzymając się strony Rakuzkiąj. dostawszy nawet od Cesarza Rudolfa II roczną pensiją, bądź z własnego prze-