WRZÓD WENERYCZNY 207
chorobową, wywołującą inne obiawy, nie mającą żadnych wspólnych znamion, prócz najczęstszego miejsca wejścia jadu, mianowicie: organów płciowych. Lekarze jednak dawnej generacji, a więc z czasów, gdy jedynie objawy kliniczne mogły służyć za podstawę do ugrupowania, napotykali większe trudności.
Zarazek wrzodu weneiycznego wywołuje tylko miejscowe swoiste cierpienia, natomiast zarazek kiły, jest tylko z początku przyczyną zmiany, powstającej w miejscu zakażenia, gdyż szybko zakaża cały ustiój. Zarazki wrzodu wener. i kiły mogą się dostać do ustroju jednocześnie i wtedy wystąpi najpierw wrzód weneryczny, a później kiła. Na możliwość podobnego skojarzenia zwrócił już uwagę chirurg lioński ROLLET w 1885 r., nazywając takie owrzodzenie wrzodem wenerycznym mieszanym (ulcus venereum mixtam, chancre mixte).
Stosunek wrzodów wen. do pierwotnych nacieków sytiiitycznych przedstawia się liczbowo rozmaicie u różnych autorów. Jedno z najdawniejszych zestawień (BASSEREAU’A od 1837—38 r.) określa stosunek ten jak 30 :1. W Paryżu od 1856—74 według FOURNlhRA, ROLLETA stosunek ten był jak 3:1 i 2:1; następnie pozostał tam przez długie lata jednakowy.
BLASCHKO za lata 1886 — 95 w Kopenhadze podaje stosunek ten jak 2,5:3,8. BRANDWEINER podaje według PRINCINGA, że stosunek ten na zasadzie przeprowadzonej w dniu 30. IV. 1900 ank:ety we wszystkich szpitalach w Prusach, przedstawiał się jak 1 :9. MARI (1903) podaje stosunek ten 1 :4. Według NEUMANNA u mężczyzn wrzód weneryczny spotyica się 4 razy częściej niż u kobiet. Na zmianę stosunku tego wpływają warunki podczas wojny. Tak naprzykład podczas ostatniej wojny od 1914 r., za czasów pobytu Niemców w Warszawie, wrzód weneryczny był rzadkością, po wyjściu Niemców z Warszawy i otworzeniu wschodniej granicy liczba tych wrzodów zwiększyła się niepomiernie; przyczem bardzo często pojawiały się wrzody mieszane.
Wrzody weneryczne, podobnie jak i inne choroby płciowe, panują sporadycznie wszędzie, a małe epidemje wybuchają zwykle od czasu do czasu (raz lub dwa razy w roku) i jak to jeszcze BOECK stwierdził, zarazek przyniesiony zjadliwszy jest od miejscowego.
Etjologja. Wrzody weneryczne wywołuje mikrob, okryty w wysięku ropiastym dna wrzodu przez PUCREY’A z Neapolu (1882), następnie stwierdzony i opisany przez KREFTINGA (1891), wreszcie przez UNNĘ (1892). UNNA wykazał w skrawkach wrzodu wenerycznego obecność prątków, któ-e noszą nazwę: streptobacillus Ducrey a- Unny. Te laseczniki występują zazwyczaj w gromadkach lub krótkich łańcuszkach, składających się z kilku wolno leżących prątków, najczęściej j;duak poiedyńczo. Wielkość pojedyńczego prątka dochodzi do 1,5 p długości, a 0,5 p. szerokości. Końce jego są zaokrąglone, a w środku jest lekko przewężony.
Badania różnych autorów, a szczególniej FUCFiSA wykazały niezwykłą różnorodność postaci, wielkości i sposobów barwienia się prątków DUCREY’A-UNNY. Na preparatach, pochodzących z wrzodów, FUCHS opisuje ziarenkowce