255
Co się zaś tyczy nieodmienności dogmatów spijanych, formuł narodowych, strojów, mitr, pastorałów, przyklękać, schylać czoła, znaków krzyża św. itd. itd. nie dodam już nic do tego com powiedział wyżćj. Cezar i Cyceron gdybj' byli żyli w dzisiejszej epoce, byliby ubrani tak jak my: posągi ich wszakże, wiecznie nosić będą togę i tunikę.
Jeżeli więc każdy kościół oderwany jest protestanckim, słuszna więc objąć je wszystkie w jednej nazwie. Co większa — jeżeli kościoły protestanckie rozróżniają się pomiędzy sobą imieniem założyciela, nazwą narodu, który mniej więcej przyjął mniemaną reformę, albo jakim szczególnym symptomatem ogólnćj choroby, tak, iż mówimy: kalwin, luter, anglikanin, metodysta, baptysta itp. zatem szczegółowa nazwa powinna także odróżnić kościoły, które protestowały vv XI wieku, i nie znajdzie się właści-wszćj nad tę, którą samo nazwisko jej twórcy nastręcza. Arcy-sprawiedliwą jest rzeczą, aby ten człowiek nieszczęsny nadał swe mie kościołom, które obłąkał. Są one więc Pocyuszowskiemi, jak kościół genewski jest kalwińskim, wittembergski Interskim. Wiem, że te szczegółowe nazwy wcale się im nie podobają, bo rumienie im powiada: „że każda religia, która nosi imię człowieka albo narodu, koniecznie błędną być muci“. Każdy kościół od le czony, daje sobie najpiękniejsze imiona, jest to przywilej pychy narodo-wćj albo osobistćj — i któżby mógł jćj tytułu zaprzeczyć?
.... Orbis uie ribUat, at mibi plaudo ipsa don/ ....
Ale obcemi są dla nas te wszystkie środki głaskania cier-piacćj pychy, i nie powinniśmy ich używać: przeciwnie jest obowiązkiem wszystkich katolickich pisarzy, nie dawTać nigdy kościołom oderwanym przez Focyusza innego imienia nad: focyu-szowskich: nie przez nienawiść i odrazę (Boże nas zachowaj od podobnego zamiaru) ale owszem przez duch sprawiedliwości, — miłości i życzliwości powszechnej, ażeby kościoły przypominając sobie ciągle swó( poczr.tek — widziały w m uslawnie piętno swojej nicości.
Obowiązek o którym mówię, — dotyka szczególniej pisarzy ■rancuzkieh,
Quqs penc9 arkitiinin ost ct jus et norma loquendij
ho świetny przywilej nadawania wszystkiemu w Europie stóso-wnego nazwiska, widocznie im, jako reprezentantom narodu, któ-