92 XENOFONT.
od myśli, nigdy nie chybiąc, każdą usługę oddaje, Ten także, choć widzimy, że największe sprawy spełnia, w prowadzeniu tychże dla nas jest niewidzialny* 1). Wobec tego jasnego oświadczenia nie godzi się powątpiewać, że Xenofont, za przykładem swego mistrza był monoteistą2) i tylko najwyższego Boga miał za Boga prawdziwego, bo »ten t}dko, jak trafnie Fouillće tłumaczy3), jest dobrem zupełnem, z którego pochodzi wszelka dobroć i piękność*«
Ten Bóg najwyższy, jeden w sobie, niewidzialny, zatem nie-cielesny, wieczysty (o z? 7rouov) *), jest »tak wielki i tak
usposobiony, że wszystko razem widzi, wszystko słyszy, wszędzie jest obecny i razem wszystko ma w swojćj pieczy t 5). Nie można było lepićj wyrazić wszechwiedzy, wszechobecności, wszechmocy bożćj, Słowa te przypominają szczytny polot muzy parmenidesowej, a zapowiadają mistyczny zachwyt Platona. »Rozważ, mój drogi, mówi Sokrates do Arystodema, że i rozum w Tobie przebywający, ciałem Twojem wedle upodobania swego włada. Powinieneś zatem przyjąć, że Rozum zamieszkały w wszech-świecie (V/)v sv tco 7rxvir! 'ppóv7jmv), także wszystko urządza, jak Mu miło jest; bynajmniej zaś nie sadz', że Twoje oko może wprawdzie sięgać na wiele stadyów, źrenica zaś Boga nie zdoła naraz widzieć wszystkiego; lub że Twoja dusza umie się troszczyć i o sprawy tutejsze i o to, co w Egipcie się dzieje i Sycylii, a rozum boży nie potrafi razem czuwać nad wszystkiemu G). Moglibyśmy jeszcze kilka podobnych przytoczyć ustępów z Pamiętników i z Cyropedyi,
') Mentor. IV. 3. §. 13. Porów u. I. 4. §. 13. (miejsce już przytoczone na str. 90), gdzie zrazu Bóg położony w liczbie pojedyńczój (r<7> dem), tam gdzie mowa o stworzeniu duszy; potem w dalszym ciągu bogowie ($eujv) nazwani Si} >sprawcami największych i najpiękniejszych rzeczy.* Monoteizm Sokratesa i następnych filozofów greckich nie wyklucza niższych bogów i dla tego nie jest monoteizmem czystym, dokładnym Często jednak o Bogu najwyższym używa tak wzniosłych wyrazów, że zbliża się do monoteizmu żydowskiego, a wtedy niższym bogom przypada rola aniołów. Okaże się to przy Platonie.
2) Zob. przyp. poprzedni,
3) La philosophie de Socrate. Vol. Ii. p. 109.
*) Zob. str. 88. przyp.
5) Mentor. I. 4. §. i 8: to r)'£iov ozi toooutov xol toio5tóv Ea~iv wafl’ xua nkwia. ooav zol ~xvtx xxotk.iv xx't t;xvTxyou ratpsń/ac xa\ apa x:avTcov «) Ibid. I. 4. §. 17.