89
piękniejsze swoje liryczne utwory, jak Przechadzka (der Spaziergang) i Dzwon (die Glocke) zamieszczał w wspommonem czasopiśmie Horen i w wydawanym od r. 1769 Musenalmanach, pierwsze zas jego ballady któremi spółzawodni-czył z Goethe’m, ukazały się w 1797 r. Wkrótce wszakże powrócił do ulubionego dramatu i w r. 1799 ukończył Wallensteina. Odtąd Goethe i teatr coraz mocniej nęciły go do Weimaru, w którym też stale osiadł w 1798 roku. Po Wallensteinie ukazały się wkrótce dramaty Maryja Stuart i Dziewica Orleańska. O ile pierwszy mistrzowską formą i tragiczną zajmuje osnową, o tyle drugi zachwyca urokiem fantazyi, czarowną romantyką i świetnością scenicznego układu. Teraz Schiller pracę swoją wyłącznie poświęcił dla teatru i jużto oryginalnemi, już z obcych języków przyswojonemi dziełami skutecznie przykładał się do podniesienia niemieckiej sceny. W Narzeczonej z Messy-ny starał się odtworzyć dawne greckie chóry, kojarząc zarazem starożytny żywioł z romantyzmem. Ostatnim z większych dzieł Schillera był dramat Wilhelm Tell, w którym z nie wysłowionym wdziękiem maluje ludzi, czasy i tryumfującą miłość swobody. Pod urokiem tej tragedyi słuchacz zapomina o niektórych usterkach scenicznego układu. Dramatu Dymitr Samozwaniec śmierć nie dozwoliła mu dokończyć. Oprócz wyżej wymienionych dzieł orygrnalnych, Schiller znanym jest jako tłomacz Makbeta Shakespear’a, Turandoty Gozzi’-ego, Fedry Radna i kilku komedyj francuzkich, jak: der Neffe ais Onkel i der Parasit. W calem duchowem usposobieniu Schiller’a widoczną jest skłonność do idealizowania przedmiotów; ztąd w charakterach, jakie nam w dramatach swoich przedstawia, prawie zawsze wybiega poza krańce rzeczywistości. Kreślone przez niego, mianowicie niewieście postacie, tchną zawsze idealną wzniosłością, lubo w głównych zarysach wyraźne w osobach przebija powinowactwo. Niższych warstw rzeczywistość i komizm było rzeczą temu poecie nieznaną. Zato religija, moralność, polityka i miłość swobód znajduje w Schillerze wiernego zawsze tłomacza. Liryczne jego utwory z pierwszego okresu, burzliwe i namiętne, znamionuje pełność życia i natchnienie; w okresie drugim przemaga chłodna filozoficzna refleksyja; w trzecim znajdujemy go mistrzem sztuki, dojrzałym mądrością życia. Jako dziejopis, Schiller tą wysoką zjednał sobie zasługę, że swem żywem obrazowaniem obudził w czytelnikach zamiłowanie do historyi i wskazał innym drogę do filozoficznego na wypadki dziejowe poglądu; głębszym atoli badaczem na tern polu nazwać się nie może. W 1801 r. doznał jeszcze tej radości, że mógł być obecnym na przedstawieniu Wilhelma Telia; ofiarowanej jednak od króla pruskiego pensyi 3000 talarów rocznie, z warunkiem osiedlenia się w Berlinie nie przyjął i podupadający na siłach powrócił do Weimaru, gdzie zmarł dnia 9 Maja 1805 r. Wysokie jego umysłowe zdolności równoważyły szlachetne przymioty serca. Daleki od wszelkiej dumy i próżności, żywił w sobie głębokie uczucie dla religii, prawdy i piękna. Pozostawił dwóch synów i dwie córki. Zwłoki jego spoczywają w książęcych grobach w Weimarze. W r. 1839 miasto Stuttgart uczciło go spiżowym pomnikiem roboty Thorwaldsena. Wszystkie dzieła Schillera w niezliczonych wyszły edycyjach; oryginalne, nakładem Cotty w Stuttgardzie. Do bliższego poznania poety, posłużyć mogą następujące dzieła: Briefwechsel zwischen Schiller und Goethe (Stuttgart, 1838, t. 6); Briefwechsel zwischen Schiller u. Wilh. wn Humboldt (Stuttgart, 1830); Schiller'’s Briefwechsel mit Kórner (Berlin, 1847, tom 4). Zycie jego opisali: Carlyle, Schwab, Hoffmeister, pani Wollzogen, Vieho£f i inni. W 1859 r. w całych Niemczech i we wszystkich niemal stolicach Europy, obchodzono uroczyście rocznicę jego urodzin; na ta-