WIELKOŚĆ DZIEJOWA.. 107
Słusznie dziękowano niegdyś bogom, że dali ludziom Platona. Jego posłannictwo sięgało poza granice greckiego świata, obejmowało ludzkość całą. Geniusz jego ucywilizował Żydów ale-xandryjskich, dał im bogatą terminologię do rozpraw teologicznych, zrobił Filona filozofem1). A gdy »w pełni czasu* chrześciaństwo zajaśniało nad światem, znaczenie Platona rośnie razem z nową religią. Obrońca nieśmiertelności dusz, twórca idei przedświatowych, czciciel Logosa wydawał się chrześcianom jednym z owych ludzi opatrznościowych, których Bóstwo różnemi czasy zsyłało do pogan, aby przygotować drogę dla ewanielii. Justyn męczennik znajduje w nim tyle prawd, podobnych do chrześciaństwa, że przypisuje mu znajomość ksiąg świętych żydowskich2); po nim Klemens a 1 e x a n d r y j s k i cytuje niezliczone razy »Mojżesza, mówiącego po attycku* 3), a nawet jego »Rzeczpospolitą* uważa za naśladowanie wzoru niebieskiego4). Pomijam Orygenesa, idącego zwykle* śladami swego nauczyciela, ale takie samodzielne umysły, jak Bazyli W. i dwaj Grzegorze, z Nissy i Nazyanzu, z nie mniejszą pilnością uczą się filozofii platońskiej w Atenach Sympatye Augustyna św. dla nauk Platona, znane są powszechnie5), a Dionizy Areopagita, najpopularniejszy w średnich wiekach autor, pisze swoje głębokie, mistyczne dzieła na tle platońskićj filozofii. Podczas rozkwitu scholastyki znano ją tylko z drugićj ręki; mimo to nie ustawała cześc dla jćj wielkiego twórcy, uważano go zawsze za niezrównanego myśliciela, choć nieznajomość jego dzieł pozwalała tylko na bardzo ogólnikowe, w części nawet błędne o jego mądrości wyobrażenie. Ale ledwo zjawiły się jego dzieła na Zachodzie, dawny kult dla
') Mówiono <t>uUov TiAaTom^Et rj ITXa'«v «piXcovł^£t.
2) A poi. II. c. 13. Porówn. A poi. I. c. 46. i piękny ustęp w Dial. cum Tryph. c. 7.
s) Strom I. c. 22. p. 348: zi yap inzi TIXaTiov, 5} Mwiioiję aTTixt£wv. Zdanie filozofa Numennisza z Apamei, które Klemens pochwala.
4) Strom. IV. c. 2b p. 232. snb Jin\ I<j[j.ev y.at nXaTwvoi; iv K«p<i8Etyu.a £’.v oupav(o •/.ei[j.e'vt1v
“) De civit. Dei VIII. c. 5: nnlli nubis quam is/i (t j. uczniowie Platona) propius accesserunt. Mówi o nich takie: paucis mutatis wrbis attjue sententiis Chri-srtiani Jicrent {de vera relig. c, 4) Podobnych ustępów wiele w pismach św. doktora, jego zas polemika po większój części wymierzona przeciw późniejszym Platończykom, k.tórych zresztą tylko znal z przekładów łacińskich, nie bardzo dokładnych. Zob, Confess. VII. c. 9.