i6o SZKOŁA JOŃSKA.
i pierwiastkiem wszechrzeczy. Z e 11 e i przypuszcza, że jego może jest hipoteza, jakoby żywioł pierwotny był czemś pośredniem, co do gęstości i układu, pomiędzy wodą a powietrzem, lub powietrzem a ogiem; hipoteza, o którćj często wspomina Arystoteles, nie wymieniając jćj autora 1).
Daleko sławniejszy Diogenes z A po 11 orni (W-A/.wr.ircfi), na wyspie Krecie, syn Apollotemisa. Ze miasto jego rodzinne leżało na Krecie, powiada Stefan z Byzancyum, pisarz bardzo późny, ale miast tegoż nazwiska wymienia 25, tak, iż nie jest wykluczona moźebność, że z innćj Apollonii pochodził, z tej n p. która była kolonią milezyjską 2). O jego życiu prawie nic nie wiemy. Napisał książkę »o przyrodzie* (zsfi A-ćcoc), na kilka części podzieloną. Jedna część istniała jeszcze za czasów Symplicyusza, a że w niój autor odsyłał czytelnika do innych części, mógł się domyślać Sym-plicyusz, że napisał więcćj dzieł. Diogenes jednak z Laerty, świadek dawniejszy, tylko o jednej książce wspomina. Sądząc z ułamków, należy styl jego nazwać jasnym i zgrabnym, a że dbał o te przymioty, powiada na wstępie książki: »Kto zaczyna
rozprawę jaką, powinien (zdaje mi się) zaczynać od postawienia zasady niezaprzeczonej, a mieć wykład prosty i poważny* 3). Potem przychodził zaraz w tekście ustęp taki: »Mnie zaś zdaje się, jeżeli mam wypowiedzieć myśl moją odrazu, że wszystkie jestestwa odmieniają się z tego samego i są tern samem. A to jest oczywistem Gdyby bowiem rzeczy istniejące w tym świecie, ziemia, woda i wszystko inne, cokolwiek zdaje się być w świecie, były każda
') Melaph. 1. c. 7, p. 988. c. 8. p. 989. Phys. I. c. 4, p. 187. III. c. l, p. 203. c. 5. p. 205 1 t. d. Zob. Zeller’a: Philos der Griech. Tom I. str. 189 (2 wyd.). Zob. także Sexi. Emp. adv. Alathem IX. 360.
*) Za moim domysłem przemawia to, że pisał po jońsku i korzystał z teoryi Auaxymenesa.
s) Diog. Laert. XI. 157 /.óyor 7r«rrd? dę/6/t*vov r)oxtei /toi ttvut
xrjv uu/rjy avan<i iQ[jr[Ttixov TtccytyfjtJou, r> v ói ijjiiitv>;irjv ctnArjr xai Qe,uvi v. Ułamki ważniejsze zebrał Mu li ach w Frgm. Philos. Graecor. Tom I. sir. 252 i nast. Cenne przyczynki znajdują się w rozprawie Weygoldt a: Zn Diogenes von Apollonia Archiv fiir Gesch. der Phil. 188S. Tom I. str. ibi — 171), który wykazał, e.e trzy pisma, zwykle przypisywane II i p pokr a t es o w i 7re(j't (pvQtliv, ne^i vovUov
i także rrtyi ąvzto? naidiw (w VI. i VII. tom. wyd. Littró go) polegają w znu-cznój części na lizyologicznych i anatomicznych teoryach Diogenesa. Najwięcćj ułamków dosłownych zachował Sympłicyus* w Koment. do fizyki Aryst.; a naj dłuższy sam Arystot. w Ilistot animal. III. c. 2, p. 512.