198
tobą za wszystką krew domu Saula, którą rozlewałeś, przypłaszczając sobie królestwo. Zgnębionym teraz jesteś tą samą niedolą, którą innym sprawiłeś, dos ty człowiekiem krwi chciwym.” Natenczas jeden z hetmanów Dawida, rzekł do króla: „Cóż to, ten pies ma znieważać króla, mojego Pana? ia mu głowo zetnę!” Lecz Dawid mu odpowiedział między innemi: „Daj mu pokój, Pan to mu rozkazał. Wszak widzisz że mój syn, który ze mnie pochodź., nastaje na moje życie, tern hardziej człowiek z rodziny Saulowej, takim sposobem postąpić może. Daj mu pokój, niechaj złorzeczy podług rozkazu, jaki otrzymał od Pana”. Tym czasem Dawid ścigany przez Absalona i cały lud Izraelski, kazał swej małej armii postępować w szyku bojowym przeciwko strasznej armii Izraelskiej, i rozkazał swoim hetmanom, ażeby oszczędzili w bitwie jego syna Absalona, którego nie przestał czule kochać-; ponieważ nie było w całym kraju Izraelskim człowieka tak dobrze zbudowanego i tak urodziwego jak on; nawet włosy jego były nadzwyczajnej długości i rzadkiej piękności. Toczyła się potem bitwa bardzo krwawa, w której wojsko Dawida porąbało w sztuki armią Izraelską. Absalon szukał ocalenia w ucieczce, lecz gdy muł jego biegł pod wielki dąb bardzo gałęzisty, włosy Absa-loua zaplątały się w gałęzie tego drzewa, muł popędził ' dalej, przeto on pozostał zawieszony między niebem a ziemią. Żołnierz, widząc go w takim stanie, doniósł o tern Joabnwi, naczelnemu wodzowi wojska Dawidowego. A ten pomimo zakazu króla, przeszył Absalona trzema dzirytami, a dziesięciu jego giermków przeszyło go dzidami i na śmierć ubili. Takim to sposobem zginął ten syn buntowny, aby dać straszny przez to przykład wszystkim dzieciom, któreby były tak wyrodne, iżby powstawały przeciwko tym,