252 ELEACI.
drugi za materyą, która wypełnia przestrzeń czyli niebyt1). Niedawno także Baeumker usiłował dowieść, że Parmenides jest realistą, przyjmującym materyalny świat kulisty, że Zenon takie materyalistyczne pojęcie bytu jeszcze bardzićj uzasadnił, Me-lissos dopiero niecielesnem zrobił a Gorgiasz zniweczył, podawszy wszelaki byt, cielesny czy niecielesny, w zupełną wątpliwość2). Podobne obniżanie wartości filozoficznćj Parmenidesa nie jest nowem, skoro już Ravaisson powiedział o jego Bogu, że jest tylko światem rozciągłym, choć niepodzielnym, mającym kształt kuli nieruchomćj. ^Myślenie (dodaje on) w oczach tych rzekomych idealistów czy spirytualistów, nie jest oddzielonem ani różnem od czucia* 3). Ale wyżćj przytoczone ustępy z pierwszćj części poematu obracają w niwecz podobne przypuszczenie, polegające jedynie na obrazie kuli 1 kilku źle zrozumianych wyrażeniach. Kto powiedział, że byt i myślenie jedno są, a wrażenia zmysłowe pozbawione prawdy, ten nie mógł materyi rozciągłej uważać za byt jedyny, prawdziwy. Byłaby to zadziwiająca w tak potężnym myślicielu naiwność.
Zważmy najprzód, że Parmenides nigdzie nie mówi o materyi, mówi tylko o bycie (xb eóv); ani tego nie nazywa rozciągłym, lecz tylko raz jeden do kuli przyrównywa, którćj środek zarówno odległy od każdego punktu powierzchni. Już Symplicyusz objaśnił, że to obraz poetyczny, nic więcćj 4). Rzeczywiście wykładając metafizykę w szacie poetycznćj, bez wyrobionćj terminologii, mu siał walczyć z trudnościami niezwykłemi. Przeczuwając jednak, że może kiedyś być źle zrozumianym, powiedział, że byt jest niepodzielnym (a$ui'psTov) i że jest tern samem co myślenie, czyli podmiotem i przedmiotem swojćj własnej myśli (xambv 3’ eaxi voeiv xe xal o5v£/.£v stxi vÓTjp.a). Symplicyusz, który nie tylko dobrze komentował Arystotelesa, lecz sam był niezłym filozofem, zwraca
*) Pour rhistoire etc. str. 221 : »Byt parmenidesowy to substaneya rozciągła, podpadająca pod zmysły, to materya Kartezyusza; niebyt to przestrzeń czysta, próżnia bezwzględna, rozciągłość zmysłami nieujęta*.
2) W rozprawie: Die Einheit des parmenideischen Seienden (Jahrb. fur class. Philoł. 1886, str 541 — 561). Zob. także krytykę przeciwną Dielsa w Archiv fur Gesch. der Philos. Tom L str. 243 i nast.
3) Essai sur la Mitaphysique (t Ar istotę. Tom II. str. 3.
4) In Arist. Phys. I. 3. (p. 146 ed. Diels).