855
tytułem: L$$ Musiciens polonois et slaves (Paryż, 1857), dzieło stanowiące niezmiernie ważny przyczynek do dziejów muzyki polskiej, lubo najeżone i oszpecone mnóstwem błędów obcych dla muzyki wiadomości, co poniekąd nieuniknionem było następstwem oddalenia autora od kraju i mylnie lub niedokładnie podawanych mu wiadomości.
Sowity, w dawnej polszczyznie, znaczył też samo co podwójnie, dwa razy, drugie tyle wynoszący. W tym pojęciu używa go dawne prawo polskie i litewskie. W Statucie litewskim czytamy: „Jeśliby dłużnik przed rokiem w liście opisanym zmarł, tedy potomki więcej nie mają płacić jedno iściznę jemu pożyczoną, a sowistości, win, ani nakładów nie mają płacić.” W innych zaś wypadkach przepisuje: „Powinni potomkowie iściznę i z sowistością zapłamó.” Używano tego wyrazu i w dawnem wojsku Rzeczypospolitej: a wyrażenie, że towarzysz przybył na wyprawę sowicie, znaczyło, że przyprowadził na swój koszt drugiego zbrojnego do chorągwi. K. Wl. W.
Sowizrzał, Sowizdrzał, wietrznik, lekkomyślny, jak mówią, postrzelony. Wyraz początek biorący od żyjącej postaci XV wieku, która była u nas tak popularną jak późniejszy czarodziej Twardowski (ob.). Sowizrzał słynął z dowcipu, a jako niemiecki trefnis umiał błaznowaniem lud bawić i śmieszyć, i pamięć swoją dotąd w własnem nazwisku przechował. O Sowirzale ob. Alex. Maciejow ski: Piśmiennictwo polskie tom I, str. 140, 226. Polska pod względem obyczajom tom IV). K. Wl. W.
Sowlnickie, jezioro w królestwie Polskiem, gubernii Augustowskiej, powiecie Kalwaryjskim, gminie Rudawka, nad rzeką Dawinią położone, rozległe morgów' 3.
S0X0 (Benedykt), jezuita, doktor teologii, prof. prawa w akademii wileńskiej, wykładanego z funduszu Kazimierza Leona Sapiehy, wydał dla uczniów dzieło pod tytułem: Clates Jvns (Wilno, 1648). W książce tej mówi autor już to osobno o prawie kościelnem i cywilnem, już znowu razem w tych punktach, w których one mają związek z sobą. Wylicza wszystkie księgi, z których się te prawa składają, podaje sposoby ich cytowania; nie zapomina o prawach obowiązujących w Poisce; rzuca wiele myśli ogólnych o władzy panującej, rządzącej i prawodawczej, oraz różnych jej rodzajach, mówi też e ruDrykach, glosach, klauzulach prawnych i wielu tym podobnych. Mnóstwo to wszakże wiadomości prawniczych, dowodzące obszernej autora wr tym przedmiocie nauki, rozsypane jest bez pewnego porządku i w wielu miejscach niewcześnie zmięszane. L. R.
Sozomenes (Hermias), historyk kościelny, urodził się w Bethel, niedaleko Gazy, w Palestynie, w IV lub V wieku, uczył się prawa w Beryte, i był adwokatem w Konstantynopolu. Pochodził z rodu, który święty Hiiarion, pa-tryjarcha monach izmu na Wschodzie, nawrócił na wiarę cnrześcijańską. Sozomenes pisał Wstoryję Kościoła, w dziewięciu księgach, od roku 324 do roku 423. Styl jego jest wytworniejszy niżeli Sokratesa. Historyję swoję przypisał Teodozyjuszowi II. Zaginęły dwie księgi Sozomenesa: krotka historyja kościelna od Wniebowstąpienia Pana Jezusa. Jego historyję wydał R. Ste-phanus w Paryżu 1544 in folio, tudzież W. Reading, w Cambridge r. 1720. łłolzhausen napisał, Dc fontilms, qu.ibns Socrates, Sozomenes et Theodoretus usi siint (Getynga, 1825). L. R.
SOŻa., rzeka biorąca początek w gubernii Smoleńskiej, wchodząca pod mia-steczkim Chosłowiczami do Mohylewskiej, potem zdążająca w kierunku południowo-zachodnim do miasteczka Prcpojska, a z tarntąd idąca już w południo—