38 POCHODZENIE PILOZOFII GRECKIM.
kraje nie mogły dać żadnćj filozofii Grekom, bo jćj same nie miały. Żadna tam filozofia nie istniała. Dzięki badaniom angielskich, nie-mieckich i francuskich archeologów, znamy już wielką czesi, literatury egipskiej i assyryjskićj, znamy także literaturę świętą Persów, ale nigdzie tam wzmianki nie ma o filozofii, ani też nic podobnego do filozofii nie znaleziono w odczytanych klinowych lub hierogli-ficznych dokumentach. A nie mogło być inaczćj, bo filozofia jest najdojrzalszym owocem na drzewie duchowego rozwoju narodów. Aby powstać mogła, na to potrzeba licznych warunków społecznych i politycznych; potrzeba łatwego obcowania z innemi ludami, potrzeba wolności politycznćj i szerokiego kosmopolitycznego widnokręgu. Tego nigdzie nie było na Wschodzie, gdy filozofia rodzi się na ziemi greckićj. Egipt, Fenicya, Assyrya, Babilonia, były ujęte w ciasne kastowo-narodowe więzy; pozostawały bez żadnych prawie stosunków z zagranicą, a literatura ich składała się albo z utworów poetycznych, nacechowanych grubym, zmysłowym realizmem, albo z dzieł fachowych, przydatnych do uczenia się pewnych umiejętności praktycznych, niezbędnych do uprawy roli, regulacyi rzek, budowy mostów lub przyrządów wojennych. Hodowano na Wschodzie głównie, jak świadczą odkrycia babilońskie i egipskie, agronomią, geometryą, astronomią. Nareszcie spisywano roczniki wypełnione po wiekszćj części wyprawami wojennemi lub polowaniami królów. W takich stosunkach o powstaniu filozofii mowy być nie mogło, a stąd mówić o wpływach wschodnich w tćm znaczeniu, jakoby Pitagoras, Platon lub Eleaci z Egiptu, z Babilonu, z Niniwy przywozili ze sobą gotowe systemy, później przerobione na modłę grecką, jest przypuszczeniem sprzeciwiającem się oczywistej prawdzie historycznej.
Jeden naród starożytny posiadał wielki zasób pojęć wzniosłych i moralnych, tym narodem byli Żydzi. W istocie przypisywano niektórym filozofom znajomość religii a nawet świętych ksiąg żydowskich, n. p. Anaksagorasowi ; Platonowi, które to zdanie lednak, choć powtarzane przez kilku Ojców kościoła, a także w nowszych czasach nieraz bronione, niewątpliwie jest pozbawio nem wszelkiej podstawy1). W dziełach Platona nie masz ża-
*) Pierwszy zdaje się Fil on Żydowin (ur. koło 30. przed Chr.) idee platońskie wywodzi z Mojżesza (de mundi opificio 1, 4), za jego przykładem Justyn Męczennik (Apol. prima c. 12) uważa Demiurga u Platona za kopia Stwórcy biblijnego.