446 GKIKIRAFIA fizyczna ziem polskich
morza Niemieckiego odprowadzała. Przypatrzmyż się teraz, jak wyglądają obecnie nasze niziny.
Nizina Poleska. Nizina ta leży w całości w dorzeczu Prypeci {kotlina Pr.), która jest prawym dopływem Dniepru. Jest ona od płd. ograniczona brzegiem Czarnomorskiego płaskowyżu, od wsch. płaskowyżem Wielkorosyjskim, dochodzącym do samego prawie Dniepru, od półn. Litewskiem pojezierzem, od zach. płaskiem i zaledwie na 166 m. wzniesionem nabrzmieniem, oddzielającem kotlinę Prypeci {dorzecze Dniepru) od dorzecza Wisły. Została połączoną z Niemnem za pomocą kanału Ogińskiego, łączącego Jasiołdę, dopływ Prypeci, ze Szczarą, uchodzącą do Niemna. Z Wisłą połączono Prypeć za pomocą kanału Królewskiego, łączącego Pinę (źródłowa rzeka Prypeci) z Muchawcem (dopływ Bugu). Otrzymuje Prypeć od strony płn. 5 (większych) dopływów, od płd. 9. Dopływy północne są krótsze, spadek ich jest silniejszy, a ich bieg ustalony; dopływy południowe są dłuższe, ich spadek łagodniejszy, a bieg nieustalony. Do najdzikszych rzek w Europie należą Styr i Stochód. Zmieniają one bieg swój przy każdej prawie powodzi, wytwarzają bezustannie nowe, a zamulają i odcinają dawne ramiona, w których rzeka ruch swój zupełnie prawie traci, przez co do żeglugi staje się mniej przydatną. Na środku kotliny, np. w okolicy Pińska, wszystkie prawie rzeki (Jasiołda, Prypeć, Stochód, Styr) łączą się ze sobą takiemi ramionami, a komunikacya w lecie odbywa się tam wyłącznie łodziami.
Na obszarze Poleskiej niziny trzeba rozróżnić pas zewnętrznych wzgórzy od środkowej, zapadłej równiny. Wzgórza rozwinęły się tam przeważnie, jeśli nie wyłącznie, u płn. brzegu Czarnomorskiego płaskowyżu, a znamionuje je gleba gliniasta, dla rolnika wielkiej wartości. W zachodniej części Polesia łączą się te wyniosłości nawet w krainę pagórkowatą, której północną granicę wyznacza linia, biegnąca od Chełmu na Włodzimierz Wołyński, Łuck, Równo, Nowogród Wołyński. Wznoszą się te płaskowzgórza do 280 m., a w okolicy Dubna nawet do 340, i wytwarzają zajmująee, głęboko porozcinane Pogórze Wołyńskie. Dalej ku Dnieprowi wyniosłości te znacznie maleją, skały osadowe (kreda i trzeciorzęd) zanikają, a na miejsce ich ukazuje się granit, ten sam, z którym spotkaliśmy się na Zaporożu. Teterew i jego dopływy płyną w korytach pogłębionych, po glebie skalistej, granitowej, co właśnie za związkiem tej części Poddnieprza z Zapo-rożem przemawia. W okolicy Berestowca (na wschód od Horynia), rozlała się i zajęła na powierzchni ziemi kilka km. kw. skała wybuchowa, uważana za porfiryt. Po stronie północnej są płaskowzgórza graniczne i niższe i mniej wyraźne, ale granica pomiędzy niemi