486 GEOGRAFIA FIZYCZNA ZIEM TOLSKIOH
0 ile pod rachubę nie weźmiemy prowincyi Hessko-Nassauskiej, liczby wyrażające ubytek blondynów, przyrost zaś brunetów, zmieniają się tak prawidłowo w każdej strefie przy posuwaniu się na zachód, iż niepodobna nie dostrzedz działania zasady ogólniejszej, a inianowicie: im bardziej posuwamy się na zachód, tern sprawa ciemnienia włosów jest. mniej napiętą i rozległą; dopiero gdy idzie o różne kategorye mieszańców, tę zasadę gmatwa działanie uboczne, przy czem niekiedy daje się spostrzedz niejaka równoległość pomiędzy dzielnicami polskiemi a zachodniemi państwa pruskiego. Innemi słowy, barwa włosów w wieku szkolnym jest najniestateczniejszą w dzielnicach polskich; gdybyśmy zamiast liczb ogólnych rozporządzali liczbami, dotyczącemi jedynie Polaków, sprawa ta uwydatniłaby się bodaj jeszcze jaskrawiej. A zatem wśród jasnowłosych dzieci polskich tkwi jak gdyby większa skłonność ku ściemnieniu, istnieją w stanie potencyonalnym pierwiastki brunetowe, które się dopiero mają ujawnić w miarę dojrzewania. I to samo zjawisko powtarza się co do barwy oczu (patrz str. 487).
Zbyteczna zatrzymywać się nad wnioskami, wypływającymi z tych liczb, gdyż wypadałoby powtarzać nieomal to samo, co poprzednio mówiliśmy o włosach. Jedynie podkreślimy jeszcze raz tę okoliczność, że, o ile pod uwagę nie w eźmiemy prowincyi Hessko-Nassauskiej, dzielnice polskie odznaczają się w każdej strefie największą niestatecznością barwy oczu. Wogóle, zarówno co dotyczy barwy włosów jak i oczu (opuszczamy zmiany w barwie skóry, są one tak nieznaczne, iż liczby prawie możemy uważać za stateczne), pod względem niestateczności Poznańskie zajmuje miejsce poczesne, drugie Prusy wschodnie i zachodnie, natomiast Śląsk wykazuje, jak i cała strefa IV, względnie mniejsze wahania. Innemi słowy, ludność polska Prus wschodnich i zachodnich, a zwłaszcza Poznańskiego, w miarę dojrzewania wyodrębnia się z pośród stref, w skład których wchodzi w wieku młodym dziatwy szkolnej: ukryte dążności brunetowe wychodzą na jaw, co należy położyć na karb większej domieszki tego żywiołu. Prawdopodobnie tak samo zachowuje się i Królestwo Polskie, o którem zresztą braknie nam wiadomości.
c) Rozbiór materyału, dostarczonego w Niemczech i Austryi przez ankietę szkolną,, wykazuje w sposób bardzo stanowczy, że rozmieszczenie blondynów i brunetów, jakoteź rozmaitych kategoryi mieszańców w obrębie Galicyi i Poznańskiego podlega zasadom ogólniejszym, obowiązującym w obrębie całej Europy środkowej. Ciemnienie włosów i oczu, które odbywa się aż do samej dojrzałości, nieco zmienia w szczegółach rzecz, ale nie podważa samej zasady. Nie ulega wątpliwości, że to samo powdórzyć trzeba i o Królestwie Polskiem,