Zabójstwo ulubieńca 139
zapisała, że Stalin zjawił się w swoim mieszkaniu z Kaganowiczem, natomiast absurdalnie gruby Żdanow biegł za nimi. Stalin zatelefonował do opierającego się Kirowa i zaprosił go do Moskwy, aby bronił interesów Leningradu. Stalin oddał słuchawkę Kaganowiczowi, który namówił Kirowa do przyjazdu. Swanidze napisała, że Stalin naprawdę chciał iść do łaźni i pożartować z nim.
Kilka dni później Kirów wyjechał ze Stalinem i jego synem Wasilijem do Zubałowa, aby obejrzeć przedstawienie kukiełkowe Swietłany, a potem grali w bilard. Chruszczów, uczestniczący w posiedzeniach Politbiura jako wschodząca gwiazda, stał się świadkiem ostrej wymiany zdań pomiędzy Stalinem a Kirowem. Chruszczów był wstrząśnięty, że Wódz zachował się grubiańsko wobec innego członka partii. Swanidze zanotowała, że Stalin był w złym nastroju. Rozgniewany Kirów wrócił do Leningradu, chciał porozmawiać o zaostrzającej się sytuacji z przyjacielem: Od dawna nie widziałem się z Sergo.27,
Siódmego listopada dała się zauważyć kolejna oznaka pozornej odwilży. Na przyjęciu dyplomatycznym w Sali Andriejewskiej z udziałem Stalina, Kalinina i Woroszyłowa tradycyjną orkiestrę Armii Czerwonej zastąpił ku powszechnemu zdumieniu Antonin Ziegler i jego Jazz Revue. Dzika swingująca muzyka wydawała się kompletnie nie na miejscu i nikt nie wiedział, czy powinien tańczyć, czy nie. Wreszcie Woroszyłow, który kiedyś brał lekcje tańca, ruszył niezdarnie do fokstrota ze swoją żoną, Jekatieriną Dawidowną.24
Dwudziestego piątego listopada Kirów pospieszył do Moskwy na plenum, mając nadzieję porozmawiać z Ordżonikidzem.25 Sergo nie zdążył na plenum. Na początku miesiąca, podczas wizyty w Baku wraz z Berią, zachorował nagle po obiedzie. Beria odwiózł go do Tyflisu pociągiem. Po defiladzie 7 listopada Sergo znów poczuł się gorzej, miał krwotok wewnętrzny, silne bóle żołądka i doznał ataku serca. Politbiuro wysłało trzech specjalistów, aby go zbadali, ale tajemnicze objawy wprawiły ich w zakłopotanie. Mimo to Sergo był zdecydowany przyjechać na plenum, lecz Stalin oficjalnie nakazał mu ściśle przestrzegać zaleceń lekaizy i nie wracać do Moskwy przed 26 listopada. Nie lekceważ swojej choroby. Pozdrowienia. Stalin.
Skoro w sprawę wmieszany był Beria, choroby rzeczywiście nie należało lekceważyć: Stalin prawdopodobnie nie chciał, aby Sergo i Kirów spotkali się na plenum. Beria, który zaofiarował się służyć Stalinowi swoją siekierą, zdawał sobie sprawę z jego rozczarowania Ordżonikidzem. W przyszłości Beria miał się okazać ekspertem od trucizn. W NKWD działał już tajny zespół toksykologów pod kierownictwem doktora Grigorija Majranowskie-go, ale Beria nie potrzebował pomocy w takich sprawach. Naprawdę wniósł