klsti198

224

t. Motwfitu: kultura, ludowa słowian

innemi znajdowała zastosowanie w praktykach religijnych, jako wydająca woń miłą bogom. Zwano ją tam według B. Meissnera qun-nabu, ąunuba, a ta nazwa z całą pewnością pozostaje w ścisłym, choć pośrednim, związku z podaną wyżej nazwą grecką (właściwie tracką czy może scytyjską), z nazwą słowiańską i t. d. Na wschodzie dzisiejszej Azji (w Japonji i Chinach) konopie Są uprawiane pospolicie. Także i len bywa tam hodowany; co jest jednak uderzające, Chińczycy, podobnie jak Hindusi, używają go wyłącznie do tłoczenia oleju; użytkowanie lnianego włókna, tak bardzo u nas rozpowszechnione, nie jest im znane *.

Rozdział 6. Przechowywanie żywności i surowców.

221. Znaczna część zapasów, nagromadzonych przez zbieracza, łowcę, rybaka, hodowcę i rolnika, wymaga nietylko pewnego dozoru, ale zarazem i pewnych zabiegów, któreby ochroniły je od zepsucia. Jak wiadomo bowiem, substancje organiczne, pozostawione same sobie, łatwo ulegają gniciu. Człowiek oddawna zwrócił na to uwagę i starał się usunąć niebezpieczeństwo, grożące nagromadzonej przez siebie żywności i niektórym surowcom. Do powszechnie na kuli ziemskiej stosowanych metod, ochraniających ciała organiczne od zepsucia, należy suszeń i e. Suszy się zapasy bądź na wietrze i słońcu, bądź też nad ogniem, bądź wreszcie w piecach albo przez prasowanie.

^y#Śród Słowian, żyjących w bardziej prymitywnych warunkach, jak np. Ar ód niektórych plemion ruskich, serbochorwackich i t. d., dziś jeszcze dość' poapOilcU Spotkać można suszenie mięsa i zwłaszcza ryb naT wietrze i shrftótT "W~hiektórych okolicach Serbii suszono "mięso, kładąc je na ogrzanych przez słońce kamieniach i poddając dłuż-szemu działaniu słonecznycn promieni. Kyby suszą się na powietrzu bądź poa okapami aacnow, zawieszone na poziomych żerdziach, bądź też na takich samych żerdziach, opartych o soszki, wbite w pobliżu chaty pod gołem niebem. Gdzie niegdzie np. w zachodniej Serbji, i mięso suszą w sposób podobny. Wybiera się w pobliżu chaty miejsce przewiewne a słoneczne, i tam na czterech soszkach rozściela pomost z rzadko rozłożonych żerdek. Kawałki mięsa, nadziane na ostro zastrugane prątki, rozmieszcza się zdała jeden od drugiego na owym pomoście i suszy na nim w przeciągu od 10 do 15 dni. Na Polesiu również spotykamy się z suszeniem mięsa na wietrze albo w zaszy-

¹ Przy opracowywaniu rozdziałów 4. i 5. nie mogłem się mimo starań posłużyć w Krakowie paru ważnemi rozprawami; tak, gdy pisałem rozdział 4. dał mi się bardzo odczuć brak artykułu D. Anućina „K drevnejśej istorii domaśnich żivotnych v Rossii" (Trudy VI archeolog, sjezda v Odesse, t. I r. 1886 str. 1 46); zaś gdy pisałem ustęp o radiach, sochach i pługach, brakło mi artykułów H. Chevaliera, ogłoszonych w perjodycznych wydawnictwach francuskich. Cytowaną w § 216 pracę Vaviłova otrzymałem dopiero podczas korekty 14. arkusza.