328
b MOSZYŃSKI.' KULTUfctA LUDOWA 8ŁOWIAŃ
czółenka. Ody 'przy pomocy potaku nawiniemy wątek, czerpany z kłębka, czy wrzeciona i t. p., na cewkę, wtedy nadziewamy ją na trzpień, to jest cienki pręcik, i wraz z nim umieszczamy w czółenku. Czółenko ma dziś wszędzie u Słowian jednakową nazwę i mniej więcej jednaki kształt. Rozwinęło się ono niewątpliwie z pierwotnego pręta, na którym był namotąny wątek. Dziś jeszcze pręty takie są w powszechnem użyciu u wielu ludów, używających prymitywnych warsztatów tkackich; a zaś tu i owdzie (np. G Ostjaków) znajdujemy piękne formy przejściowe od prętu do czółenka (fig. 308).
338. Najpierwotniejszym sposobem przygotowania osnowy jest
snucie jej na kołkach, zatkniętych w ziemię /L.
3(7. Snucie osnowy na kołkach, wbitych w ścianę stodoły. Hołowecko, pow. Skole, Karpaty ruskie (Polska). a, b, c, d i t. d. — przekroje przez kołki; a-b-e-c i t. d. — nić osnowy. — Na rys. 1 wyobrażono pierwsze stadjum pracy: (podwójna) nić, zaczepiona* o kołek a, obiega kolejno wszystkie kołki pozostałe. -Na rys. 2 widzimy stadjum następne: nić wraca i, przychodząc do kołków a, b, tworzy t. zw. czyn, t. j. skrzyżowanie, poczein biegnie dalej, jak na rys. 1. Aby przy dalszym ciągu snucia czyny zachowały prawidłowy układ rzędem obok siebie, umieszcza się w skrzyżowanej osnowie dwa prątki * i fi. — U Słowian południowych, w Bulgarji, Serbji etc. snucie odbywa się w sposób podobny, ale kołki są tam pospolicie zatknięte pionowo w ziemię i znajdują się pod golem niebem.
lub w ścianę (fig. 307).
W pierwszym wypadku płaszczyzna o-snowy leży podczas snucia pionowo do powierzchni ziemi, w drugim — równolegle do tej powierzchni, a pionowo do ściany. Snucie naziemne odbywa się przytem pospolicie nazewnątrz domostwa, snucie naścienne — we wnętrzu chaty lub stodoły i t. p. Ostatnie jednak bywa tu i owdzie zastępowane przez osnuwanie na płocie.
Snucie naziemne panuje u Słowian południowych (u Bułgarów, Serbów etc.); naścienne zaś — u północnych, począwszy od Karpat aż do Uralu i za Ural; a poza tein także u Bałtów i części Ugro-finów aż do Ostjaków włącznie. Zaznaczyć jednak należy, że snucie naścienne wyszło, lub wychodzi, z użycia i dziś między Karpatami a Polesiem żyje już tylko tu i owdzie w tradycji. Dopiero na Polesiu i Białorusi często się z nim spotykamy. Ale na-1 Rysunek sporządzono według ustnych objaśnień, niedających informacji o sposobie zaczepienia.