236
c. Moszyński: kultura ludowa słowian
Niecenie ognia oddawna stanowiło jeden z wytworów kultury ludzkiej najbardziej zajmujących badaczy. Powstałym w tym związku zagadnieniom poświęcono sporo kwestjonarjuszów etnograficznych, prac, i t. d.
Odpowiednio do wielkiej dawności sztuki niecenia ognia jest ona nadzwyczajnie rozpowszechniona; ogień znają i posługują się niem wszystkie ludy świata. Także rozmaite sposoby niecenia posiadają przeważnie niezwykle rozległe zasięgi. Z powyższego wynika, że i na ziemiach słowiańskich można spodziewać się takich technik niecenia, jakie będą się powtarzały na odległych lądach. Jakoż, podobnie jak większość narzędzi i sposobów łowieckich, poznanych przez nas w obrębie Słowiańszczyzny, używana jest w dalekich krajach poza-słowiańskichi poza-europejskich a nawet poza-eurazyjskich, taki wszystkie niemal odmiany prymitywnych technik niecenia ognia, stosowane przez ludy słowiańskie, znane są i używane przez mieszkańców egzotycznych części świata. Naogół wspomniane techniki rozpadają się na dwa rodzaje; pierwszy z nich polega na tarciu dwu kawałków drzewa o siebie; drugi— na t. zw. krzesaniu, t. j. uderzaniu dwu kamieni o siebie lub też kamienia o żelazo, względnie o stal.
235. Niecenie ognia przez tarcie bywa na ziemiach słowiańskich czworakie; wykonywa się mianowicie bądź zapomocą piłowania jednego kawałka drzewa drugim (i wtedy mówimy o pile ogniowej), bądź — przez rycie (rylec ogniowy), bądź — dzięki świdrowaniu (świder ogniowy), bądź wreszcie— przez obracanie drewnianego koła dokoła drewnianej osi (koło ogniowe). Wszystkie te sposoby przetrwały u ludów słowiańskich głównie w rękach pasterzy oraz z okazji pewnych zabiegów magicznych i obrzędowych,
0 których będzie mowa w drugiej części książki. Pasterze dość pospolicie, nawet w zachodniej Polsce, znali niecenie ognia przez tarcie
1 jeszcze przed kilku dziesiątkami lat w braku krzesiwa nieraz się niem posługiwali.
Z poszczególnych, wymienionych wyżej, sposobów piła ogniowa używana jest, wzgl. była, w niektórych okolicach północnego Mazowsza, Biało- i Wielkorusi, Bułgarji i Serbji. Na załączonym rysunku (fig. 209) widzimy egzemplarz pochodzący z Białorusi. Pod spodem górnego klocka, to zn. w klocku dolnym, znajduje się pośrodku szczelina, w której tkwi zapał (ob. § 239).
Poza terytorjami słowiańskiemi piła ogniowa spotyka się podobno u Litwinów, dalej — w niektórych okolicach Niemiec i Anglji; rozpowszechniona jest prócz tego na różnych, bardzo znacznych obszarach kuli ziemskiej. Być może do niej to odnoszą się liczne podania Słowian, omawiające początek ognia. Według tych podań pierwszy ogień powstać miał w ręku człowieka dzięki tarciu o siebie dwu kawałków jesionu albo też kawałka dębu o kawałek lipy. Ale oczy-