638 Lalka - Opracowanie bieg; humoru nie psuje mu nawet utarczka z Krzeszowskim, którego w końcu wyzywa na pojedynek; baron zostaje w nim ranny; postępowanie Wokulskiego nie podoba się arystokratom, którzy zgodzili się uczestniczyć w spółce, na wiesc
0 tym bohater wpada w furię, krzyczy: „Nie żądam od nikogo łaski, raczej wyśw iadczam ją innym”.
13. Niespodziewanie dla Stanisława zostaje on zaproszony do Łęckich; pan Tomasz pisze w zaproszeniu, że jego wizyta jest wyraźnym życzeniem panny Izabeli; ku zdumieniu Rzeckiego Wokulski jest nieprzytomny ze szczęścia.
14. Izabela wiele rozmyśla o Wokulskim, analizuje jego karierę towarzyską i stosunki z ojcem, a nawet niepokoi się na wieść o pojedynku z Krzeszowskim. w końcu dochodzi do wniosku, że galanteryjny kupiec nadaje się na jej „doradcą
1 wykonawcę
15. Wokulski oddaje się refleksjom na temat swego uczucia, nie łudzi się, że znaczy ono cokolwiek dla Izabeli, zastanawia się, co zrobi po ostatecznym odtrąceniu myśli nawet o związku z utrzymanką, zdaje sobie także sprawę, jak bardzo dziwne są te myśli właśnie u niego, człowieka zajętego dotąd wyłącznie nauką i interesami.
16. Do Warszawy przyjeżdża włoski aktor, Rossi, w którym Izabela jest zakochana; Wokulski na obiedzie u Łęckich celowo popełnia przy stole kilka błędów; rozmawia o etykiecie; zdecydowaniem i odwagą zdobywa przychylność Izabeli, ale sam odnosi bardzo przykre wrażenie, stwierdza: „Widzę, że odkocham się tu przed końcem obiadu..."; Łęcka jest jednak wyjątkowo miła dla gościa, rozmawiają o wspólnym wyjeździe do Paryża, Wokulski jest znowu bezgranicznie szczęśliwy.
17. Do Wokulskiego przychodzi Maria, dziewczyna kiedyś spotkana w kościele, teraz odmieniona po pobycie u sióstr magdalenek, Stanisław postanawia pomóc jej w zdobyciu posady w Warszawie; tymczasem wspólnicy Wokulskiego odnoszą się do niego z coraz większą niechęcią; podczas spotkania z Łęckimi w Łazienkach Stanisław obiecuje Izabeli, że po przedstawieniu Rossi, jej zdaniem niedoceniany, dostanie wielkie owacje.
18. Ignacy Rzecki w teatrze; w kilka dni później stary subiekt idzie na licytację kamienicy Łęckich, widząc, że dom kupił Szlangbaum, uspokaja się, choć wcześniej bardzo się zdenerwował plotkami na temat Wokulskiego i Izabeli i myślał nawet, że może właśnie Stanisław kupi kamienicę; Rzecki nie wie, że Szlangbaum działał z polecenia Wokulskiego.
19. Rzecki dowiaduje się o kupnie kamienicy przez Stanisława, jest coraz bardziej zaniepokojony nie tyle stratą finansową, ile stanem przyjaciela; pan Łęcki pojawia się u Wokulskiego, skarżąc się na niską, według niego, cenę, za jaką zlicytowano jego kamienicę, co świadczy o zupełnej nieznajomości interesów; w domu Łęckich pojawiają się Żydzi, u których pan Tomasz zaciągnął długi, Izabela dowiaduje się, jak bardzo są zadłużeni; jeszcze tego samego wieczora otrzymuje list od baronowej Krzeszowskiej z wiadomością, że dom kupił nie Szlangbaum, ale Wokulski.
20. Wokulski pojawia się z wizytą u Łęckich, aby wypłacić panu Tomaszowi procent od powierzonej mu sumy. Izabela zarzuca mu, że prześladuje dom Łęckich; zroz-