2. Budowanie rynku usług medycznych 223
Podstawową cechą rynku usług medycznych w Polsce jest monopol sektora publicznego, głównie w sferze usług szpitalnych. Jeszcze w latach 90. ubiegłego wieku pacjent nie miał teoretycznie możliwości wyboru także lekarza pierwszego kontaktu, bowiem w służbie zdrowia obowiązywała tzw. rejonizacja. Każdy obywatel, z uwagi na miejsce zamieszkania, był administracyjnie związany koniecznością korzystania z usług wskazanej przychodni lekarskiej. Podobna sytuacja miała miejsce z leczeniem szpitalnym. Stopniowo sytuacja ulegała zmianie od połowy lat 90., gdy kompetencje w zakresie zarządzania zakładami opieki zdrowotnej przejęły miasta. Władze lokalne w większości zniosły obowiązek rejonizacji i umożliwiły swobodny dostęp pacjentów do wybranego lekarza.
Całkowitą zmianę sytuacji miała przynieść ustawa o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym, wprowadzająca równość podmiotów w dostępie do środków publicznych, pochodzących z kontraktów z kasami chorych. Można uznać, że rynek wewnętrzny został częściowo zbudowany w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej dzięki prywatyzacji licznych przychodni publicznych i powstaniu wielu prywatnych gabinetów lekarzy rodzinnych. Należy jednak podkreślić, że ta ocena dotyczy przede wszystkim dużych miast, o dużym nasyceniu kadry medycznej. W małych ośrodkach miejskich i na obszarach wiejskich sytuacja monopolu ma charakter strukturalny, często z powodu istnienia tylko jednego gminnego ośrodka zdrowia na danym terenie.
W aspekcie dóbr publicznych, nie wytwarzanych bez regulacji państwa, można w obszarze ochrony zdrowia wymienić szczepienia ochronne. Obowiązek administracyjny wykonywania szczepień ochronnych dzieciom, nałożony na rodziców, chroni ogół populacji od występowania chorób zakaźnych, a więc jest nałożony w interesie publicznym.
Istnienie kosztów zewnętrznych w ochronie zdrowia to przykładowo problem odpadów szpitalnych, który wystąpił w formie dość drastycznej na początku lat 90. Wówczas obowiązywały już w gospodarce zasady wolnego rynku, a brak było regulacji związanych z koniecznością utylizacji tzw. odpadów specjalnych, do której to grupy należą między innymi odpady pochodzące z działalności szpitala. Znajdowano wówczas na wysypiskach śmieci np. zużyty sprzęt jednorazowego użytku stwarzający ewidentne zagrożenie epidemiologiczne.
Problem niekompletności rynku w ochronie zdrowia jest dość oczywisty z uwagi na wieloletni, wspomniany już monopol państwa w dziedzinie usług medycznych oraz podmiotowy sposób finansowania zakładów opieki zdrowotnej. Jaskrawym dowodem na brak rynkowej wyceny usług medycznych były kontrakty zawierane w pierwszym roku pomiędzy kasami chorych i świadczeniodawcami, gdzie w wielu przypadkach mieliśmy do czynienia z trudno wytłumaczalnymi, istotnymi rozbieżnościami w wycenie tych samych procedur medycznych w różnych szpitalach, często o zbliżonym profilu działania i podobnej strukturze. Niedoskonałość