str 078 079

str 078 079



Powstańcy nie mogli pozostawać dłużej w Popielami. W każdej chwili spodziewano się tu powrotu Rosjan wzmocnionych posiłkami. Toteż pułkownik Duchyński i kapitan Wróblewski postanowili wyruszyć w kierunku ostępu Repisz-cze, leżącego pomiędzy Szczytnem a Ostrówkiem, Tu w dwa dni po starciu, 12 czerwca, złączyli się z oddziałem prużańsko-słonirriskim, który w ostępie Repiszcze rozbił swój obóz. Oddziałem tym dowodził znany w guberni Gustaw Strawiński — „Młotek”. 136-osobowa grupa Strawińskiego, której trzon stanowiła młodzież, miała już za sobą wiele walk. Chrzest bojowy otrzymała pod Michalinem 14 maja, gdzie straciła pięciu powstańców. Oddział „Młotka” składał się z dwóch grup strzelców, kosynierów oraz jazdy. W ostępie Repiszcze przy Strawińskim znajdował się też Aleksander Lenkiewicz-Lander, dowódca wołkowyskiego zgrupowania. 4 maja Lander poniósł druzgocącą klęskę pod Świętym Błotem.

Zjednoczony w ostępie oddział wyruszył do Wielkiego Węgła, dokąd przybył w nocy z 14 na 15 czerwca. Lasy, w których roiło się od nieprzyjaciela, nie były już bezpieczną kryjówką. Powstańcy w każdej chwili mogli być niespodziewanie zaatakowani przez wroga.

Nazajutrz rozległy się nagle strzały. To wi-deta oddała je na widok zbliżających się wojsk carskich. W pewnej chwili w obozie nastąpił popłoch, ale Wróblewski nie tracąc zimnej krwi, natychmiast rozkazał strzelcom rozsypać się w tyralierę, po bokach umieścił jazdę, a w tyle ustawił kosynierów.

Rosjanie zbliżając się od łąki, chcieli zaatakować środek obrony. Na to tylko czekał Wróblewski. Gdy zbliżyli się do linii bojowej, kapitan wydał rozkaz otwarcia ognia. Odrzucono nieprzyjaciela od obozu, ale po chwili ponowił on atak starając się jednocześnie obejść lewe skrzydło. Lecz i tu napotkał silny ostrzał. Zdezorientowani Rosjanie rzucili się znowu w środek obrony. Teraz był to już atak bezładny, co umiejętnie wykorzystał Wróblewski, prażąc ogniem do przeciwnika. Wreszcie Rosjanie w popłochu poczęli uciekać, zostawiając za sobą zabitych i rannych, a ponadto 29 .sztucerów.

W obozie zapanowała radość. Powstańcy ściskali się wzajemnie ze szczęścia. Wróblewski radośnie uśmiechnięty z zadowoleniem patrzył na swych podkomendnych.

— Jeszcze pokażemy wrogowi, chłopcy, nieprawdaż? — zagadnął swoich ludzi.

„Młodzież nasza zawsze dzielna” — odpowiedziało mu kilka głosów słowami piosenki.

Tego wieczoru długo nikt nie kładł się spać. Była to ponad trzygodzinna bitwa, ale ileż przyniosła z sobą radości, ile nadziei i wiary w przyszłość.

*

79


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
str 078 079 111. Postawa dó rzutu „klęcząc”. Rzucający staje frontem do celu, następnie klęka na pra
str 078 079 często w konflikty. Miał odmienny pogląd na prowadzenie walki niż Taczanowski, który
str 078 079 Medekszy i dał sygnał do rozpoczęcia koncentrycznego natarcia. Jakby na potwierdzenie je
str 078 079 gu Odry, niżej położonym. Król skierował teraz swe siły na Ścinawę. Był to potężny kompl
str 078 079 takich organizacji, które były protestem przeciw łamaniu konstytucji i rozbiorom ziem po
str 078 079 okolicy którego miała znajdować się wieś Mie-rzwin. Wreszcie przybywszy na miejsce i zas
str 078 079 dywizji Paca. Kapitana inżynierów, Kamiń-skiego, któregom tu zastał, zabieram ze sobą do
71570 str 078 079 (3) 1. A CZY WIECIE? 1.    Folklor — wyraz pochodzenia angielskiego
50414 str 078 079 (2) 40. WOJSKO W SZYKU Tylko jaskiniowcy i inne ludy pierwotne walczyły bezładną m
str 092 093 lity, dziękując mu za łagodny wymiar kary, gdyż spodziewał się, że Czarnecki zostanie ro
Slajd63 • Art. 644. Dopóki dzieło nie zostało ukończone, zamawiający może w każdej chwili od um
str 048 049 jednak nie na tyle, aby udaremnić galicyjską pomoc dla powstania. Komitety Białych w Kra
str  166 Haydn) White nie tylko „wypełnia luki”, jakie mogły powstać przy annali-stycznym ujęciu te
23370 str 8 079 78 [PIEŚNI] 30 Obozowego nie wiadom ucisku, Na krew się z cudzą pracą nie rozgrzesz

więcej podobnych podstron