Media publiczne w społeczeństwie informacyjnym
ze strony opinii publicznej, reprezentowanej zwłaszcza przez tak ważne społecznie instytucje opiniotwórcze, jak szkoła, uniwersytet, a także inne media. Jednakże naukowe wyjaśnienie rzeczywistości społecznej może się różnić od rzeczywistych doświadczeń, obserwacji i odczuć. Głos nauki z trudem przebija się przez żywy dyskurs publiczny; jego największą zaletą nie jest jednak obiektywność, lecz względna suwerenność wypowiedzi. Obiektywność społeczna dyskursu naukowego - w tym zwłaszcza nauk przyrodniczych - wzrasta wówczas, gdy naukowcy unikają dogmatycznego tonu, pozostają otwarci na argumenty społeczne, kulturowe, polityczne, ekonomiczne itd.1 Błędem i uproszczeniem byłoby przy tym utożsamianie „kontrowersji zajmujących dyskurs publiczny z kontrowersjami stricte naukowymi: zadaniem dyskursu publicznego nie jest bowiem ustalenie bezwzględnej prawdy, lecz osiągnięcie porozumienia w określonej sprawie”2. Zadaniem mediów jest przy tym dociekanie prawdy społecznej, tj. adekwatności obrazu przestrzeni publicznej do tego, co w niej rzeczywiście zachodzi. (2) Z kolei niezależne organy kontroli społecznej powinny dbać o to, żeby media nie monopolizowały przekazu informacji, nie manipulowały nim i nie dyskryminowały w ten sposób żadnej z grup społecznych. Chodzi tu zarówno o pluralistyczną zasadę równorzędnej obecności zróżnicowanego kulturowo i ekonomicznie społeczeństwa w mediach, jak i o zasadę pluralizmu w zastosowaniu do samych mediów, które nie mają prawa zawłaszczać określonych sfer życia publicznego lub społecznego dla siebie. (3) Kontrola i zapobieganie nadużyciom należą do międzynarodowych stowarzyszeń zrzeszających dziennikarzy, a także instytucji takich, jak Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Organy te nie dysponują jednak skutecznymi sankcjami w stosunku do dziennikarzy pracujących w mediach poszczególnych państw, ani tym bardziej w stosunku do instytucji państwowych, stosujących nieuprawnione naciski lub represje wobec dziennikarzy i redakcji.
1.11. Trzy poziomy etyki mediów
W ramach etyki mediów wyróżnić można trzy odrębne poziomy, bez których trudno wyobrazić sobie spójny, regulujący praktykę dziennikarską zespół wartości, norm i dyrektyw, który pozwala wyeliminować etyczne
zakłócenia z „kanału informacyjnego”. Poziom pierwszy (1) stanowią zasady moralne, regulujące działanie i zachowanie osób wykonujących zawód dziennikarza od strony uczciwości, ludzkiej godności i rzetelności. Na tym etapie etyka dziennikarska w niczym nie odbiega od innych rodzajów etyki ogólnej. Zasady te nie określają jeszcze arkanów sztuki dziennikarskiej, a jedynie podstawowe wartości moralne, istotne dla kultury demokracji (radykalnie odmiennej od kultur niedemokratycznych, gdzie kanały informacyjne kontrolowane są przez reżimy polityczne lub fundamentalistyczne, które ograniczają nie tylko ilość i jakość, ale także społeczny dostęp do informacji). Ze względu na strukturę owej elementarnej ludzkiej etyki, jaką powinien się kierować każdy dziennikarz indywidualnie, porównuje się ją do cebuli, której wierzchnie warstwy skrywają warstwy głębsze. Dziennikarze bowiem pod naciskiem zwierzchników i polityki instytucjonalnej zmuszeni są niekiedy skrywać swoją prawdziwą moralność i postępować wedle sytuacyjnych reguł gry, koniunktury rynkowej itp.3
Drugi poziom etyki dziennikarskiej (2) to etyka stricte zawodowa, określająca reguły zachowania i postępowania właściwego dziennikarzowi. Należą do niej takie zasady, jak
(a) tzw. zasada „sześciu pytań”, na które odpowiadać powinna informacja sporządzona przez dziennikarza i wyemitowana przez środki przekazu: kogo, czego, jakiego zdarzenia dotyczy informacja, kiedy i gdzie miało one miejsce, dlaczego doszło do zdarzenia (bądź: co spowodowało określoną wypowiedź, będącą zdarzeniem dyskursywnym) oraz skąd pochodzi informacja (jakie jest jej źródło osobowe lub nieosobowe).
(b) Zasada rozdziału czystej informacji od komentarza dziennikarskiego, czyli elementu obiektywnego od elementu subiektywnego.
(c) Zasada rozdziału tekstu wiadomości oraz reklamy4.
Reguły etyki zawodowej wymieniają zazwyczaj kodeksy etyki dziennikarskiej, w których zapisane są określone powinności i uprawnienia, zgodne z postanowieniami Ustawy medialnej.
Wreszcie trzeci poziom etyki dziennikarskiej (3) tworzy etyka instytucjonalna, na którą składają się ekonomiczne zasady funkcjonowania przedsiębiorstw. Szczególnie ważną sprawą jest tutaj odpowiedzialność wydawców i redaktorów naczelnych, której wymiar określa statut redakcyjny. Niezbędny jest wewnętrzny, redakcyjny mechanizm kontrolny, czyli
Zob. M. Daxner, Die blockierte Unwersitdt, Campus Verlag, Frankfurt-New York 2002, s. 282-284.
U. Felt, H. Nowotny, K. Taschwer, Wissetischaftsforschung, Campus Verlag, Frankfurt-New lUo York 2003, s. 274. Do tematu powrócimy w rozdziale o ethosie w nauce.
Zob. Horn, Medienethik, s. 185-186.
Tamże. 109