— - 92
Wszystkie te spostrzeżenia przemawiają za tem, że Ojców zawdzięcza swoje powstanie wielkiemu wylewowi wód pod właściwemi okolicznościami. Gdy już nastąpił pierwszy wylot gwałtownie spadających wód przez trzęską i miękką jeszcze skorupę ziemi, w kierunku od północnego zachodu ku południowemu wschodowi, skoro utworzony został tym sposobem wyłoni, przedstawiający nam dzisiaj dolinę Ojcowa, zdaje się, że tu miało miejsce powolne opadanie długo stojących fal wodnych. Zanim jeszcze wody z dzisiejszego Ojcowa spłynęły, dawno już musiała istnieć w naszym kraju odpowiednia do jego klimatycznych stosunków wegieta-cya, której szczątki do Ojcowa wodą naniesione, w stojących tu wodach potworzyły organiczny muł, powoli osychający, który pokrył tak gole skały, jak i całą dolinę urodzajną, warstwą ziemi. Dopiero gdy wielkie jezioro, którego pozostałość w nurtach Wisły dzisiaj widzimy, znalazło uregulowany odpływ7, mogły się i stojące wody Ojcowa do niego przelać.
- W biegu czasu pozostały tylko ezyste fale do Wisły podążającego Prądnika, a obok niego wystąpiła na jaw rajska dolina, obciążona wszelkiemi zarodkami naszej ojczystćj roślinności, która pod wpływem powietrza i słońca bujno wzrosła w okwicie nagromadzonym mule, a oddając hojnie macierzyńskiej ziemi co od nićj powzięła, utworzyła zdolny do życia, rodzajny grunt, którego obfite plony dzisiaj podziwiamy.
Źe tutaj rzeczywiście bardzo długo stagnacya wód musiała mieć miejsce, pokazuje się to jeszcze szczególnie z tych właściwych klinowatych kształtów skały, które lud nazwał Pałką Herkulesa. Ta bowiem okoliczność, że jego górne szerokie zakończenie powoli ku dolnój części się zwęża, tworząc jakby cienką rękojeść palki, i że boczne jej ściany równo zaokrąglone i jakby zeszlifowane przedstawiają się, wyraźnie dowodzi, że ta skała długo musiała być opłukiwa-na w dolnym swym końcu od płyuącćj wody, gdy górny koniec swobodnie już w powietrzu sterczał: dlatego zatrzymał swe szerokie rozmiary.
Do tych domysłów co do powstania doliny Ojcowa i jój właściwych stosunków roślinności, dołączają się zarazem uczucia, jakie na nas sprawia powietrze tutejsze."