64
Warunki racjonalnej eugeniki.
się zrozumiałym jest naturalnie, iż wprowadzenia, kontroli i zmiany dokonywa jedynie lekarz.
Nie należy wszakże zapominać, że także czapeczka Pusta siedzi nie w pochwie, lecz w szyjce macicznej, a więc w miejscu wysłanem nabłonkiem migawkowym i dlatego też mniej odpowiedniem do stałego przebywania w niem ciała obcego, aniżeli w pochwie wysłanej nabłonkiem płaskim. Ponieważ sposób ten jest nowy, musimy czekać, czy jednak ostatecznie w niektórych wypadkach nie wystąpią objawy zapalne. Nie można także zgóry odrzucić możliwości poczęcia mimo czapeczki, a potem przy rosnącym płodzie poronienia. Jak długo te wszystkie wątpliwości nie są całkowicie usunięte, musimy ciągle jeszcze pochwową czapeczkę osłaniającą M e n s i n g i uważać za najlepszy i najbardziej nieszkodliwy środek prewencyjny, który można stosować u kobiety. Faktycznie przy pewnej staranności przy jej stosowaniu można zadość uczynić wszelkim wskazaniom czasowej przerwy płodności.
Założenie pochwowej czapeczki osłaniającej możliwe jest tylko naturalnie, u kobiety, pozbawionej dziewictwa. Dlatego opanowanie życia płciowego i rozdział aktu płciowego, mającego świadomie wydać płód od takiego, który ma świadomie pozostać bez skutków dopiero wtedy będą zupełne, gdy ludzie zgodzą się zastąpić gwałtowną deflo-rację przy pierwszym stosunku, jako przeżytek czasów barbarzyńskich, przez deflorację sztuczną, wykonaną przez lekarza.
Żądanie to brzmiące z początku może niezwykle należy wysuwać ze względów ludzkich, lekarskich i eugenicznych. Wśród niezamożnych warstw ludności pozbawienie dziewictwa, jest najczęściej przypadkowem, nieza-mierzonem wydarzeniem, a nie wynikiem zabiegu erotycznego, na który kobieta czekała z obawą w oznaczonym terminie, a z którym z zasady wnet łączy się poczęcie. Inaczej rzecz się ma u tych par, które się poczuwają do obowiązku rozpoczęcia obcowania cielesnego w dniu dokładnie poprzednio zgóry oznaczonym. Tutaj dziewica musi znieść postępowanie mężczyzny, który z pewnością w wielu wypadkach bez trudu i większego bólu czyni wejście do pochwy drożnem dla zapłndn-enia, ale w niemałej ilości przypadków połączone jest z trudnościami dla mężczyzny, a bólami albo i urazem dla kobiety. Obyczaj, który przetrwał tysiące lat, wymaga jeszcze nawet dziś u kulturalnych ludów europejskich tego postępowania, ale późniejsze czasy bezwątpienia należycie go ocenią i postąpią z nim jako ze zbędnym aktem brutalności ze strony mężczyzny, na który świat kobiecy nie powinienby się zgodzić. Przewidujący umysł może się spodziewać, że kiedyś łagodny zabieg lekarski w postaci sztucznej defloracjiio), zabieg, który już w najwcześniejszej młodości mógłby być stosowany, jak obrzezanie, przyczyniłby się wiele do odbrutalizowania życia kobiety.
Uniknęłoby się przez to niejednego urazu natury fizycznej, a zwłaszcza psychicznej. W ten sposób zadość uczyniłoby się nietylko wskazaniu humanitarnemu, ale i lekarskiemu, mianowicie leczeniu i zapobieganiu dotkliwej, wcale nierzadkiej choroby t. zw. pochwicy (vaginismus). Ta spowodowana jest nader bolesnym skurczem mięśni wchodu do pochwy i wogóle dna miednicy, co może zupełnie uniemożliwić wykonywanie normalnego stosunku młodym mę latkom, w każdym zaś razie staje się nieznośnem utrudnieniem. Wyjaśnienie przyczyny tej choroby wzmożoną nadwrażliwością nowoczesnej nerwowej kobiety albo także strony męskiej, co jeszcze dopełnia złego, nie jest wystarczające; najważniejszym mianowicie powodem jest deiloracja. Przypada ona w pewnym, zgóry oznaczonym terminie i już dlatego dotkliwie odczuwają ją delikatniejsze natury. Jeżeli ta defloracja zostanie zastąpiona przez poprzedzające fachowe rozszerzenie wejścia do pochwy, odpadnie przyczyna, wywołująca takie uczucia, które u niektórych kobiet prowadzą do trwałej niechęci spółkowania. Wreszcie z pobudek e u-genicznych, dlatego należałoby życzyć sobie zaprowadzenia sztucznej deflo-
10) Autor wysunął już w 2 wydaniu swej ,,Patologji społecznej" Berlin 1915 S. 184 projekt powszechnego wprowadzenia sztucznej defloracji w najwcześniejszej młodości, odpowiadającej u wielu ludów w stosunku do pici męskiej obrzezaniu.