296 GNOSTYCY/.M A UMYSŁOWOŚĆ Kl-ASYC/.NA
Sieje i szczepi w duszy zalążki dobra, wtedy dusza postępuje bezbożnie, jeżeli mówi: ‘Ja szczepię*** (Leg. all. I. 48 i n.; por. II. 32 i n.). Jednakże, z drugiej strony. Ja może wyrzec się pretensji do autorstwa siebie samego i uznać swą zasadniczą niesamoistność — i ta wtórna myśl, lub raczej ogólna postawa którą ona wyraża, staje się faktycznym przedmiotem nakazu moralnego i to ją poczytuje się za ..cnotę . chociaż zaprzecza ona istnieniu jakiejkolwiek cnoty przysługującej Ja. Tlik więc samo znaczenie aretć przeniesione zostaje z pozytywnych zdolności człowieka na wiedzę dotyczącą jego nicości. Postawa polegająca na zaufaniu we własne siły moralne, na opartym na nim dążeniu do samodoskonalenia i przypisywaniu sobie zasługi w jego osiąganiu - integralne aspekty greckiej koncepcji cnoty - zostaje tu całkowicie potępiona jako występek próżności i miłości własnej. Natomiast postawa rozpoznania i przyznania się do własnej nieudolności, postawa ufności, ze tego, czego dusza nic może osiągnąć samodzielnie, udziela jej tylko Bóg i uznania, że wszystko, co zostało człowiekowi udzielone posiada źródło boskie - ta jest w całości postawą „cnoty” jako takiej.218
Dla kompromisowego stanowiska Filona, który łączy „nowe" punkty widzenia z greckim, jest charakterystyczne, że w' ten sposób zdefiniowaną „cnotę” dodaje on do listy tradycyjnych cnót, których nazwy zachowuje, i stawia ją na ich czele, jak gdyby należała ona do tego samego porządku co one. W rzeczywistości jednak unieważnia ona niezależny status ich wszystkich i staje sic jedynym warunkiem ich wartości; identyczna sytuacja zachodzi w przypadku odpowiadającego jej występku. W ten sposób „królową cnót", „najdoskonalszą pośród cnót” zostaje wiara.219 która zwrócenie się ku Bogu łączy z rozpoznaniem i wzgardą żywioną dla własnej nicości.220 Zdobywając tę „cnotę” człowiek zdobywa wszystkie inne cnoty, które są jej owocem. Z drugiej zaś strony, „występkiem najbardziej wstrętnym Bogu" jest pycha, miłość własna, wyniosłość, pewność siebie — mówiąc krótko, pycha polegająca na uważaniu siebie za własnego pana i władcę i na poleganiu wyłącznie na własnych siłach.221
Ten całkowity rozpad greckiego ideału cnoty zakłada też rozpad jej fundamentów antropologicznych: „Skarbnicą zła są ludzie, z Bogiem są tylko
m Kiórą symbolizują postacie Kama i Abla, por. Ab. cl Cai. 2 i nn.
219 Abrah. 270: Rcr. div. hcr. 91.
220 Mut. nom. 155.
221 Somn. 1.211; Rcr. div. hcr. 91.
bogactwa dobra” (Fug. ci inv. 79). Podczas gdy d\a Hellenów od Plaiona do Plotyna droga człowieka do Boga wiodła przez moralne samodoskonalenie, dła Fiłona prowadzi ona poprzez rozpacz jaźni uprzytomniającej sobie własną nicość. Istotnym cłcmcnicm obu dróg jest maksyma ..poznaj siebie". Lecz dła Fiłona samopoznanic oznacza „poznanie nicości rasy śmicnclnych" (Mut. nom. 54) i dzięki temu osiągnięcie poznania Boga: ..Albowiem kiedy istota Stworzona rozpozna własną nicość, nadejdzie dła niej czas spotkania Stwórcy” (Rcr, div. hcr. 30). Poznanie Boga i wyparcie się siebie są u Fiłona niezmiennie ze sobą skorelowane.— Wśród (rapujących obrazów, które w tym kontekście tworzy (na modłę alegorii biblijnej) jest „porzucenie siebie” i ulubiony obraz „ucieczki od siebie i ucieczki do Boga". „Ten bowiem, kto ucieka przed Bogiem, ucieka do siebie samego... Kto więc ucieka od własnego umysłu, ucieka do umysłu wszechświata" (Leg. ałł. Ul. 29; por. ibid. 48).
Oprócz sensu etycznego, który był dotychczas przedmiotem naszych rozważań. ucieczka od siebie może również, przybrać sens mistyczny. jak w następującym ustępie: „Opuść22' nic tylko swe ciało... .ziemię rodzinną”) i postrzeganie zmysłami... („rodzinę”] i rozum... („dom ojca"), ale umknij nawet sobie i oddal się od samego siebie, obłąkany i owładnięty przez Boga niczym dionizyjscy korybanci” (Rcr. div. hcr. 69; por. ibid. 85). Mistyczną wersją wyrzeczenia się Ja musimy się jeszcze zająć w kontekście gnostyckicj psychologii.
C. GNOSTYCKA PSYCHOLOGIA
Demonologiczna interpretacja wnętrza ludzkiego
Po tym wypadzie na teren szerszego duchowego środowiska tego czasu, powracamy w granice właściwego gnostycyzmu. Zauważona przez nas ogólna cecha, którą w nowej epoce panowania rcligii transcendentalnej jest potępienie stanu naturalnego człowieka i jego naturalnych władz, wiąże się w gnosty-
222 To. co oddajemy tu wyrażeniem „zaparcie się" siebie jest w oryginale greckim złożeniem pochodzącym od czasownika „wiedzieć” i stanowi niemożliwą do przetłumaczenia grę słów. Poniższy cytat stanowi dobry przykład rozlicznych częstych wariacji Fiłona na ten temat: „Gdy Abraham doszedł do wiedzy najwyższej, wtedy tez najmocniej zaparł się siebie, aby osiągnąć wiedzę doskonałą o Istniejącym Prawdziwie. Taka jest naturalna kolej rzeczy, ten. kto rozumie siebie w pełni, ten w całości wyzbywa się nicości, którą odkrywa w całym stworzeniu, kto zaś wyzbywa się siebie samego, len dostępuje poznania Istniejącego" (Somn. 1.60)
23 Ustęp ten jest egzegezą Rdz 12. I: Jahwe rzekł do Abrahama: 'Wyjdź z twojej ziemi rodzinnej i z domu twego ojca do kraju, który ci ukażę*