88 PISMA ŚWIĘTEGO PATRYKA, BISKUPA
Pan przepowiadając przez proroka: I będzie w ostatnich dniach - mówi Pan - wyleję z Ducha mojego na wszelkie ciało i prorokować będą wasi synowie i córki wasze, wasi młodzieńcy widzenia mieć będą, a wasi starcy śnić będą; nawet na niewolników i niewolnice moje w tych dniach wyleję Ducha mojego i prorokować będą1. A u Ozeasza mówi: Nazwę „lud nie mój” - moim ludem, i „nie umiłowaną" - umiłowaną. I stanie się: w miejscu, gdzie im powiedziano: „Wy nie jesteście moim ludem”, tam nazywać ich będą synami Boga żywego2.
41 Skąd to w Irlandii ci, którzy nigdy nie znali Boga i czcili aż do teraz tylko bożyszcza i siły nieczyste, stali się od niedawna ludem Pana i nazywani są dziećmi Bożymi, a synowie Szkotów i córki książąt zostają mnichami i dziewicami Chrystusowymi?
42 Przykładem może tu być pewna świątobliwa Szkotka, pochodząca ze znakomitego rodu, bardzo urodziwa i już dorosła, którą ochrzciłem. Po kilku dniach przybyła do nas w pewnej sprawie i powiedziała nam, że od wysłańca Bożego otrzymała polecenie i napomnienie, aby została dziewicą Chrystusa i aby zbliżyła się do Boga. Bogu niech będą dzięki. W sześć dni później z najżywszą radością i z wielką gorliwością podjęła się tego, co również wszystkie dziewice Boże czynią - nie z woli swych rodziców, lecz znosząc prześladowanie i gorzkie a fałszywe zarzuty z ich strony, mimo to jednak liczba ich rośnie - a co się tyczy tych z plemienia naszego3, tych, którzy tutaj przyszli na świat, nie wiemy, jaka ich liczba - nie Ucząc wdów i ascetów. Najwięcej udręk spotyka te, które żyją w stanie niewolnictwa. Nieustannie muszą znosić lęk i pogróżki, ale Pan dał łaskę wielu tym służebnicom swoim, bo choć zakazuje się im tego, dzielnie dążą do celu.
43 Stąd zaś chociaż chciałem opuścić ich, aby powrócić do Brytanii - bardzo bowiem pragnąłem zobaczyć ojczyznę i rodaków; zresztą nie tylko tam miałem zamiar się udać, lecz także do Galii, by odwiedzić braci i zobaczyć twarze świętych mojego Pana4 - Bóg wie, jak bardzo sobie tego życzyłem, lecz przynaglany Duchem5, który mnie zapewnia, że jeśli to zrobię, będę przyszłym winowajcą i boję się, że stracę owoce mojej pracy, którą zacząłem nie ja, lecz Chrystus. Pan jest tym, który mi nakazał, abym tu przybył, i z nimi pozostał do końca mego życia, jeżeli Bóg będzie chciał i będzie mnie strzegł od wszelkiej złej drogi, abym nie zgrzeszył wobec Niego.
44 Mam nadzieję, że to powinienem uczynić. Lecz ja nie wierzę samemu sobie, jak długo jestem w tym śmiertelnym ciele6, ponieważ potężny jest ten, który codziennie usiłuje mnie odwrócić od wiary i od czystości nieobłudnej pobożności, aż do końca mego życia będę służył Chrystusowi, Panu mojemu; choć nieprzyjazne ciało zawsze ciągnie mnie do śmierci, to jest do dokonywania rzeczy przyjemnych, lecz niedozwolonych; po części bowiem tylko poznajemy7, dlatego, że ja nie prowadziłem życia tak doskonałego, jak inni wierzący, lecz wyznaję to przed moim Panem i nie
Dz 2,17-18; por. J1 2,25-29.
Rz 9,25-26; por. Oz 1,10.
Tj. Irlandczyków.
100 Chodzi o mnichów.
Dz 20,22n.
2 P 1,13.
1 Kor 13,9.