Systemy polityczne współczesnego świata
prezydenta czy rząd aktów prawnych). W szczególności stworzona zostaje możliwość efektywnego zablokowania alternacji władzy - jeśli do niej dochodzi, to jest to przede wszystkim wynikiem woli rządzących (np. w Brazylii, Argentynie, Turcji czy Grecji), a nie wydawanego cyklicznie werdyktu elektoratu.
3. Formowanie koalicji gabinetowych
Wybory parlamentarne przynoszą rozstrzygnięcie kwestii stanu posiadania poszczególnych partii politycznych, tworzącego „nowy strategiczny kontekst dla formowania rządu” - by użyć określenia M. Lavera i K. Shepsle. Jeśli w wyniku wyborów jedna z partii uzyska bezwzględną większość mandatów, może ona utworzyć stabilny, jednopartyjny gabinet większościowy i samodzielnie realizować politykę wynikającą z jej programu. Jak już wspomniano, w demokracjach wielopartyjnych przybierających reżim parlamentarny sytuacja taka nie zdarza się zbyt często. W 2000 r. gabinet taki funkcjonował jedynie w Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Grecji, na Malcie, w RPA, Mongolii, Nepalu oraz w większości parlamentarnych republik karaibskich (Jamajka, Saint Lucia, Saint Vincent i Grenadyny, Saint Christopher i Nevis, Bahamy, Antigua i Barbuda). Nieco wcześniej do listy tych państw można było dołączyć Hiszpanię, Portugalię oraz Japonię. Wzrastająca fragmentaryzacja systemów partyjnych (wzrost liczby partii reprezentowanych w parlamencie oraz rozproszenie głosów) jest przyczyną tego, że komfortowa możliwość rządzenia samemu przy poparciu większości parlamentarnej pojawia się coraz rzadziej. Analizując 36 przypadków skonsolidowanych demokracji, A. Lijphart wykazuje, że większościowe gabinety jednopartyjne są regułą tylko w republikach prezydenckich (choć wyjątkiem na liście analizowanych państw jest Kolumbia) oraz w krajach o brytyjskim dziedzictwie kolonialnym (z wyjątkiem jednak Indii, Irlandii, Mauritiusu i Papui-Nowej Gwinei). Jest też rzeczą charakterystyczną, że koalicyjny charakter mają rządy większości demokracji nie-skonsolidowanych (Europa postkomunistyczna, niektóre państwa Ameryki Łacińskiej - mimo prezydenckiej formy reżimu politycznego). Z drugiej strony wśród demokracji zaawansowanych są takie, w których gabinet jednopartyjny nie pojawił się po II wojnie światowej ani razu (Szwajcaria, Holandia, Luksemburg, Mauritius, Papua-Nowa Gwinea) lub też był rozwiązaniem absolutnie wyjątkowym (Izrael, RFN, Islandia, Belgia i Włochy). Można więc powiedzieć, że - pomijając wyjątkowo raczej wykorzystywaną możliwość formowania rządów mniejszościowych - w większości przypadków niezbędne jest zawarcie koalicji, które mają większościowy lub mniejszościowy charakter.
290