wiązania w kształcie społeczeństwa angielskiego. W propozycjach Orzesz-pć roZJażną rolę miał odgrywać rozwój rzemiosła i handlu, zarówno dla wzboga-^fspołeczeństwa, jak i dla jego wychowania. Miał dać zrujnowanej szlachcie zbawionym środków utrzymania kobietom zatrudnienie, a dzięki temu nie tylko ir ^k, ale też, a może nawet przede wszystkim, nauczyć ich szacunku do pracy, dla Orzeszkowej moralność kapitalistyczna to głównie moralność pracy.1 ° 2 tych przekonań wyrosła Marta.
„Karta wydarta z życia kobiety...”
Historia Marty oddziałała na czytelniczki przede wszystkim dzięki temu, że ^ jej postaci zobaczyły one siebie. Bohaterka powieści była kobietą jakich wiele w II połowie XIX wieku, a jej historia równie typowa, choć pisarka celowo ją ubarwiła i udramatyzowała, by zwiększyć jej siłę oddziaływania. Tłem dla dramatycznych losów Marty uczyniła autorka Warszawą, która jest w powieści nie prawdziwym miastem z ówczesnych czasów (jak realistycznie i plastycznie odmalował ją np. B. Prus w Lalce), ale raczej symbolem kapitalistycznego miasta, w którym młodej kobiecie przyszło znaleźć pracę. Losy „młodej wdowy” ukazane zostały w dobie przemian kapitalistycznych, czym pisarka chciała zwrócić uwagę na konieczność przemian społecznych, wynikających ze zmian zachodzących w świecie, i pokazać, jak wyglądać będzie życie kobiet w razie ich braku.
Jak uważa Jerzy Paszek w studium „Kryształowo spokojne zmysły” („Maria" i „Marta ” Elizy Orzeszkowej), Marta i wydana w 1877 roku Maria tworzą dylogię i należy je czytać w powiązaniu ze sobą. Widzi on w obu kobietach nawiązanie do biblijnych sióstr Marty i Marii, z których pierwsza jest uosobieniem pracowitości i symbolem życia czynnego, zaś druga - znakiem życia kontemplacyjnego, przy czym w powieściach Orzeszkowej paradoksalnie Marta „nie może znaleźć odpowiedniej pracy i nie może utrzymać się przy życiu, będąc uosobieniem pracowitości”, zaś Maria jest „dziewicą, która opiekuje się dziećmi wdowca”2. Orzeszkowa - jak pokazuje Paszek - gra z architekstem ewangelicznym:
Oto idealnie piękna Marta Świcka daremnie szuka jakiejkolwiek pracy, do której jest - zgodnie z architekstem - stworzona. Maria lwicka (zauważmy rym nazwiska „Iwicka” i „Świcka”!), też idealnie piękna, powołana - zgodnie z architekstem - do kontemplacji życia, w rzeczywistości zajmuje się trudnymi obowiązkami gospodyni domu i opiekunki trojga dzieci wdowca.3
por M Żmigrodzka, op. cii, s. 167-172. . ,
t Pawek Kryształowo spokojne zmysły * („ Maria ” iMarta " Elizy Orzeszkowej), (w:)
t>od red. J. Paszka, Katowice 1989, s. 8.