506 K. W. MAJEWSKI
ustawiając łuk perymetru kolejno w coraz to innym południku, możemy, przy dostatecznej uwadze ze strony badanej osoby, dokładnie oznaczyć zewnętrzne granice pola widzenia. Udoskonalone modele perymetru posiadają urządzenie pozwalające automatycznie znaczyć na kartoniku włożonym w odpowiednie ramki (Q), każdorazowe położenie na łuku przesuwalnego znaczka, przez co uzyskujemy pomniejszony dyagram granic pola widzenia.
Ścisłe pomiary wykazują, że w prawidłowych warunkach zachodzą w rozmiarach i w kształcie pola widzenia dość znaczne różnice osobnicze. Zależą one nie tyle od rozciągłości warstwy wrażliwych składników siatkówki, jak raczej od różnic w osadzeniu gałki ocznej, w ukształtowaniu brzegów oczodołu, od wystawania nosa. kości jarzmowej, łuku brwiowego i t. d. Z powodu tych przeszkód w otoczeniu oka jednooczne pole widzenia jest mniejsze, a zwłaszcza od strony nosa zwężone, w porównaniu z rozmieszczeniem na dnie oka warstwy czopków i pręcików, która rozciąga się aż po rąbek zębaty (ora serrata). I tak przeciętnie granica zewnętrzna pola widzenia sięga ku górze do 50°, ku dołowi do 65°, ku skroni do 90°, a ku nosowi do 55°.
Bliższe szczegóły tych granic wskazuje rycina 189. ZnaczeK perymetru niknie oczywiście w obrębie plamy Mariotte’a. której rozmiary i kształt można również perymetrycznie za pomocą małego kwadracika dość dokładnie oznaczyć.
Zmiany przedmiotowe w siatkówce powstające pod wpływem światła.
A.żeby bliżej poznać drogi, jakiemi przychodzi do skutku zamiana drgań eteru świetlnego na energię nerwową we wrażliwej warstwie siatkówki, poszukiwali fizyologowie już od dawna zmian przedmiotowych, jakieby się dały w siatkówce wykazać, a któreby powstawały wyłącznie pod wpływem światła. Poszukiwania te nie przyniosły dotąd wprawdzie stanowczej odpowiedzi na owo główne zagadnienie, ale doprowadziły do wykrycia całego szeregu zjawisk, które rzucają pewne światło na ten dział fizyologii wzroku, najtrudniej może dostępny badaniu. I tak w roku 1876 Boli wykrył w pręcikach siatkówki żaby i królika barwik zwany czerwieni1 wzrokową. Przekonał się on, że siatkówka oka pogrążonego w ciemności jest czerwoną, wystawiona jednak na światło po upływie około 15 minut zupełnie bieleje, pogrążona zaś na nowo w ciemności odzyskuje pierwotną barwę czerwoną. Wywnioskował z tego, że czcr-