92
ny sens w ich pouczeniach, zbitkach. odkrywa mcchani/m dowcipu i żartu słownego, bawi się specyficznym układem dźwięków, sylab, rymów. Jego bajki, dynamiczne i /warte, w formie dialogu lub monologu, od-slaniajj| całe bogactwo pomysłów i skalę możliwości poety w zakresie stosowania różnych kombinacji metrycznych i weryfikacyjnych, poszukiwań słowotwórczych i werbalnych. W wierszach brzechwy „podobieństwo dźwięków prowokuje poetę do stosowania |...J rymów wewnętrznych, wzmagających muzyczny płynność wersów, a jednoczę śnie zaskakuje odbiorcę nagłym dowcipem paradoksalnych zestawień znaczeniowych. żongłcrk;j pozornymi czy rzeczywistymi liomonima-mi".1 Komponuje on swe wiersze z dużq swoboda, jakby bez. wysiłku:
Stoic pan się o mnie oprze, pan lak więdnie, panie Koprze.
Cói się dziwie, mój Szczypiorku, lezę lataj już tul w torku!
Kzecze na io Kalarcpku:
Spójrz na Krepę. Ta jest k trepka!
Groch po brzuszku Krepę klepie;
Jak lam. Krepo? Coraz lepiej?
Dzięki, dzięki, panie Grochu.
jakoś tyje się no trochu, l ecz Pietruszka, : tą jest gorzej: hlada. chuda. spać nie ntoze.
A to feler
wesic/uutl Seler.
t „Ku tlrngantf”)
Oto krótki przegląd głównych tendencji i postaw. jakie się ujawniły w poezji dla dzieci lat 19IS 1939. Stwierdźmy na zakończenie raz jeszcze: ówczesna liryka dziecięca stale rozwijała i wzbogacała formy artystycznej wypowiedzi, powoli, ale skutecznie sięgała do wzorów poezji ogólnej, konsekwentnie szukała dróg i sposobów wielostronne go powiązania z.e ..światem” małego odbiorcy. Tym samym coraz lepiej przygotowywała czytelnika do odbioru wielkiej poezji
W dwudziestoleciu międzywojennym kształtuj*) się podobnie juk w poezji dla dzieci nowe formy fantastyki baśniowej. Rozwija się wówczas zarówno baśń wsparta nu watkach fok lory stycznych, jak i fantastyka literacka. Pod wpływem inspiracji płynących z różnych krajów europejskich następuje wielki awans prozy o elementach reali* styc/no-fantastyc/nych. Widoczne s;i również nuwii)zania do tradycji modernistycznej
Świat baśni i jego istnienie w literaturze dla dzieci były niekiedy kwestionowane przez krytyków i pedagogów. Szczególnie ostre zarzuty wobec literatury fantastyc/no-bnśniowej formułował Kazimierz Króliński w artykułach zamieszczonych na lamach ..Przyjaciela Szkoły" i ..Miesięcznika Katechetycznego i Wychowawczego" w roku P)25. W obronie baśni i jej wychowawczej roli wypowiadali się M. Jaworska. G. Morcinek, Ci. Ko/akowska. S. S/uman. M. U klej* ska, / Ziembiński. L. bandura. Dopiero wnikliwe studium S. Szumami Wpływ bajki na psychikę dziecka („Szkoła Powszechna" l'J2X z. I 2) dostarczyło argumentów psychologicznych. Na podstawie badania teakcji dzieci uczony ten dowiódł, że „We wczesnym okresie rozwoju istnieją silne predyspozycje do odbioru utworów fantastycznych i ze bajka nic tylko nie hamuje rozwoju dziecku, lecz sprzyja kształtowaniu jogi* wyobrażeń o otaczającym święcie"'. Szeroka kampanię w obronie prawa dziecka do bajki prowadził znany radziecki pisarz 2
« 22
II Skrobis/cwifc*: th:ah»n NVai\/a\s.i |%$. v 47.
K kiilH7km\\k.i Dawne I w.\póic:rine pmbkniy pro:) tlla d:k<i. Wart/uwj 1972.